Temperatura i7 100 °C

Witam przy pełnym obciążeniu (w grach) CPU ma temperature 90-100 C (w idle 50-60)
Czy to jest normalne?

i7-11800H

HP Omen 17-ck0131nw
https://support.hp.com/pl-pl/document/c07994645

Raczej nie, temperatura w idle’u wydaje się być trochę za wysoka. Pasta termoprzewodząca lub termopady do wymiany.

Laptop był kiedykolwiek rozbierany? Demontowałeś wcześniej układ chłodzenia?

Nie

No to masz odp.

Czyli co? Mam dać nową pastę? nie wiem jak to zrobić

Tak, nowa pasta.

Rozebrać laptopa, zdjąć układ chłodzenia. Wyczyścić alkoholem układy na płycie ze starej pasty, tak samo radiatory. Radiatory wypolerować.
Termopady jeśli są w kiepskim stanie wymienić na nowe o takiej samej grubości i takiej samej, lub lepszej przewodności cieplnej. Usunąć złogi kurzu i zbite kłaki z wentylatorów i żeber radiatorów.
Nałożyć nową pastę na CPU i GPU. Zamontować chłodzenie i skręcić do kupy laptopa.

Ewentualnie oddać do konserwacji. Średnia cena ok 150-250zl w zależności od tego jak rozbudowane jest chłodzenie i jakie termopady i konstrukcja komputera.

Absolutnie nie negując tego co powyżej, być może wystarczy:

I od tego bym zaczął, a jeśli nie pomoże, to wtedy dopiero

Skoro i tak sprzęt jest rozbierany, wypinane tasiemki, złączki itp. to lepiej zaopatrzyć się w pastę i zrobić całą konserwację, bo kolejne rozbieranie i składanie, zwłaszcza przez niezbyt doświadczoną osobę, to kolejne narażanie sprzętu na uszkodzenie tasiemek, złączek i wyrabianie gwintów w obudowie. O czasie już nawet nie wspominając.

Należy zacząć od znalezienia filmów na np. YT które pokazują jak się rozbiera dany model.
Np.

Obejrzeć sobie spokojnie, jeśli mało informacji, to inny filmik.
Zaczynamy od odpięcia baterii. Jest to konieczne, bo jeśli laptop uruchomi się ze zdjętymi radiatorami, to może go trafić szlag. W tym przypadku mamy białą złączkę. Odpinamy czymś PLASTIKOWYM a następnie zabezpieczamy wtyczkę kawałkiem izolacji.

W tym modelu dostanie się do wentylatorów chyba i tak wymaga zdjęcia chłodzenia, więc wyboru za bardzo nie ma. Samo przeczyszczenie z góry nic nie załatwi. Dlatego, że zwykle zabrudzenia są między wentylatorem a radiatorem.


Np. jak na powyższym zdjęciu. Trzeba odkręcić wiatrak od obudowy.

Demontaż rozpoczynamy od poluzowania śrub i dopiero potem odkręcamy je dalej. W większości laptopów z rozbudowanym chłodzeniem są numerki oznaczające kolejność odkręcania. Zdjęcie poniżej.

W okolicy śrubek mamy numerki. Luzujemy i potem odkręcamy. Nie odkręcamy na maksa, tylko z początku trochę, tak do połowy. Czasami trzeba odkręcić też okoliczne wkręty, np. radiatory dysków itp. bo są powiązane z układem chłodzenia. Wystarczy spokojnie sobie popatrzeć jak to jest zrobione.
W tym modelu są raczej numerki na radiatorze, co widać chyba na filmie.

Należy odpiąć wtyczki wentylatorów. Najlepiej czymś plastikowym, ewentualnie śrubokrętem, dla osób które robią to po raz pierwszy, zalecam oklejenie okolic taśmą klejącą. Jak się wam ześliźnie śrubokręt, nie uszkodzicie płyty. Nie szarpać za kabelek, bo można urwać.

Radiator po odkręceniu można poruszać na boki aby się pasta odkleiła. Dopiero wtedy ściągnąć. Dobrze obejrzeć czy gdzieś śruba nie trzyma, bo jak się wygnie rurki te miedziane, to będzie kaplica z chłodzeniem.

Tak, jak wyżej wyglądają zaschnięte pasty. Trzeba to TROCHĘ nasączyć alkoholem np.


I usunąć starą pastę papierem. Zwykle zostaje, więc trzeba to powtarzać. Pozostawienie na kilka minut alkoholu pomaga rozpuścić pasty. Trzeba zwrócić uwagę aby wyczyścić wszelkie elementy SMD na chipach.

Folie jeśli są, można zdjąć, umyć chip, jak wyschnie, położyć folię ponownie. To jest KAPTON taśma odporna na wyższą temperaturę. Jej celem jest zabezpieczenie przed zwarciem gdy jest stosowana pasta przewodząca prąd, lub radiator może stykać się z elementami. W praktyce jeśli stosujemy pastę która nie przewodzi i nie nawalimy jej kilograma, to uszkodzoną folię można pominąć.

Pastę nakładamy tak, aby pokryła rdzenie, tylko tyle, aby zakryć nierówności. Mniej więcej tak.


Na zdjęciu powyżej pasta nałożona przez osobę, która się uczy, pierwszy raz, jak widać trochę ubrudzone wokół, ale nie stanowi to problemu, o ile pasta nie przewodzi prądu, lepiej jednak robić to precyzyjnie.

Tu jest lepiej, można nadmiar wokół usunąć wacikiem.

Pastę sugeruję np. Arctic mx4. Jest stosunkowo tania, parametry ma akceptowalne, z górnej półki, trwałość kilka lat, łatwa w nanoszeniu i nie przewodzi prądu.


Można też użyć inne, ale lepiej jakieś markowe, nie Chińskie. Nie zalecam metalowych past, ani ciekłego metalu poczatkującym. Są niewiele lepsze, czasami wcale, nie lepsze, a łatwo o zwarcie.

Radiatory też są zwykle brudne i zaśniedziałe.

Zdejmujemy nadmiar czymś z tworzywa, kawałkiem plastiku, polewamy alkoholem, czyścimy. Nie śrubokrętem Bo zrobicie tak.


Takie rysy już pogarszają jakość odbierania ciepła.

Potem nakłada się trochę pasty (tutaj można kupić białą, tanią do tego celu za kilka zł.) i polerujemy papierem.


Jak widać da się usunąć nawet niektóre rysy, ale lepiej nie rysować, a wypolerować na błysk. Czasami jest zielony nalot, czasami wżery itp. Trzeba wypolerować kilak razy zwykłym papierem toaletowym, ręcznikiem papierowym itp.

Pasty na radiator nie nakładamy. Tylko na rdzenie układów.

Termopady, to są te gumki, które widać na zdjęciu niżej.

Kolory mogą być różne. Białe, szare, różowe, zielone itp. to bez znaczenia. Jak są całe zostawiamy, jak są uszkodzone wymieniamy. Szukamy info w necie jaka grubość, albo mierzymy sami. Kupujemy sobie nowe. Absolutne minimum to 6W/mK, ale lepiej kupić 12 czy 15, i też markowe a nie jakieś chińskie. Np. Gelid Gp-Ultimate czy coś podobnego.

Całość skręcamy LEKKO ABY ZAŁAPAŁO. Potem dokręcamy według kolejności cyferek mocno.
Podłączamy wtyczki, na koniec zasilanie baterii i testy.

Przyda się CoreTemp (monitorowanie temperatury CPU), Prime 95 (obciążenie CPU), FurMark Temperatura i obciążenie GPU. Testować do momentu, gdy przez 10 minut nie zmienia się już temperatura, czyli wykres jest prosty. Gwałtowne skoki i spadki wydajności, mocne zbijanie taktowania, bardzo niska wydajność, wysokie temp. to są przesłanki, że coś jest nie tak.

Testy wykonujemy przed, i po. Aby mieć porównanie. Robimy zdjęcia.

W trakcie wykonywania tych czynności warto zrobić zdjęcia.
Gdzie idą jakie śrubki (jak dasz dłuższą w krótsze gniazdo to możesz zrobić „grzyba” wybijesz w obudowie górkę, a w najgorszym razie uszkodzisz płytę), gdzie idą kabelki, górą, dołem, itp. jak się ułoży nie tak jak były, czasami jest problem z zamknięciem obudowy itp. robić zdjęcia na każdym etapie, nic nie kosztuje, a bardzo ułatwi potem składanie.

Hmm warto jeszcze wcześniej złapać kaloryfer i się uziemić na chwilę. Golenie na łyso i siadanie na foli aluminiowej nie jest konieczne.

1 polubienie