Witam. Mam procesor AMD Athlon XP-A, 1833 MHz (5.5 x 333) 2500+
Gdy nie gram mam temperature procesora ok 50-60*C
kiedy wlaczam gre temperatura dochodzi do 70*C i komputer sam sie wylacza, jednak wszystkie swiatelka na obudowie, klawiatura i mysz sie swieca, wtedy musze odlaczyc zasilanie, odczekac kilka sekund i dopiero swiatelka sie wylaczaja. dopiero wtedy moge spowrotem wlaczyc komputer.
Na plytce procesora jest taśma termoizolacyjna, wiatrak dziala poprawnie, kurzu nie ma, obudowa jest otwarta. Nie wiem co robic, pomocy?
Dodam jeszcze, że zaczęło sie tak dziac po kilku tygodniach od kiedy kupilem nowa plyte glowna (stara sie spaliła, w trakcie burzy)
Nałożylem ja pierwszy raz tydzien po zmianie plyty glownej. Zdawalo mi sie ze stara jeszcze wystarczy. po tygodniu zaczely sie problemy, wtedy posmarowalem ta pasta, problemy ustały. Minęły 3 tygodnie, teraz wrocilem z wakacji i znow jest problem. Nakladalem ją jeszcze raz, bez skutku
Dodam jeszcze ze dzieje sie tak, także kiedy robie scan avastem
Nie wiem jakie tam masz radiatory i wiatrak, ale jeśli jest nowa pasta i otwarta buda to chyba nie pozostaje nic innego jak je wymienić. No chyba że ta twoja pasta jest kiepska. Radiator jest też taki ciepły??? Może to są przekłamania, choć jak sie restartuje to mało prawdopodobne. Sprawdź jeszcze temp w biosie dla pewności.