Witam!
Czy zna ktoś tereny survivalowe w polsce, w których nie ma przypału ze strony karnej.
Chodzi o miejsce odludnienie, gdzie nie ma zadnych ludzi. Ma to być las z dostępem do wody. Jakieś jeziorko, strumień, rzeka.
Witam!
Czy zna ktoś tereny survivalowe w polsce, w których nie ma przypału ze strony karnej.
Chodzi o miejsce odludnienie, gdzie nie ma zadnych ludzi. Ma to być las z dostępem do wody. Jakieś jeziorko, strumień, rzeka.
porozgladaj sie po bieszczadach
Przejedź się wieczorem do Wałbrzycha na dzielnicę Sobięcin potem na Podgórze jeżeli w ogóle dojedziesz i nie wyrwie ci wachaczy i amortyzator nie przebije ci nadkola to wrażenia będziesz miał niezapomniane.