Spotkałem się z takim nietypowym problemem, a mianowicie terminal w Netrunnerze 13.06 ma wyraźny kłopot z zaakceptowaniem POPRAWNEGO hasła roota i ciągle upomina mi, że jest niepoprawne. Czasem wejdzie za drugim razem, czasem trzecim, a czasem muszę próbować kilkukrotnie. Tylko nie wyjeżdżajcie mi z poradami typu “sprawdź dokładnie”, “wyłącz capslocka” i innymi tego typu - nie jestem idiotą, widzę co robię. Na szczęście, laptop nie jest mój i będę mieć z nim kontakt tylko raz na jakiś czas, ale teraz ostatnie szlify robię, aby ukończyć konfigurację, więc chcę mieć to jak najszybciej za sobą.
Dodam, że hasło jest debilnie proste, właśnie po to, aby można je było łatwo wpisać i nie było możliwości pomylenia się - to ciąg znaków. Wkurza mnie to w pierona, np. teraz hasło zostało zaakceptowane w konsoli, a jak chciałem zmienić hasło, to pokazał mi, że jest nieprawidłowe - można oszaleć.
Spotkał się ktoś z czymś takim? Netrunner 13.06 na 3.10
A próbowałeś wpisać ten ciąg znaków gdziekolwiek w jakimś np. edytorze - czy wszystkie klawisze dobrze wbijają znaki? Czasem coś nie styka nie łączy a człowiek egzorcymy odprawia…
Tak, próbowałem. Ba, próbowałem nawet go stamtąd kopiować, a później wlepiać do konsoli - nic, nie działa. Sytuacja sprzed kilku chwil, szarpię się z instalacją flasha do firefoxa (w koniec końców i tak mi się nie udało), hasło do roota musiałem wpisywać kilkanaście razy, zanim łaskawie udało mi się pod niego podpiąć. To irytujące, no ale został mi już tylko ten nieszczęsny flash, najwyżej nowy posiadacz laptopa będzie musiał się przerzucić na Chrome.
Kilka dni temu z ciekawości zainstalowałem to distro i potwierdzam istnienie problemu z hasłem administratora. Trudno było odpalić program żądający hasła, bo wpisywanie go nie dawało oczekiwanego rezultatu. Pozbyłem się bubla z dysku. Znacznie lepiej, wręcz bardzo dobrze, spisuje się Mint 15 z KDE (na razie jeszcze RC, ale jest dobry).
Ach, czyli nie jestem osamotniony, super, przynajmniej wiem, że to nie ma związku z konfiguracją sprzętu. Niestety, jest to prawdopodobnie najbardziej podobne do Sevena distro, a nie mam ochoty przyzwyczajać ludzi po czterdziestce do nowego wyglądu, a na konfigurację jakiegoś środowiska KDE od zera nie mam czasu.
Nie ma takiej potrzeby, z własnego doświadczenia powiem Ci, że ludzie szybko przyzwyczajają się do nowego środowiska
Co do problemu, możliwe że system nie potrafi odczytać /etc/passwd lub zastosowano tam inną metodę uwierzytelniania użytkowników, lub jądro 3.10 zawiera jakiś błąd. Warto to też zgłosić, bład zostanie szybciej naprawiony. Upewnij się też, że użytkownik należy do grupy wheel.
W takim razie, moja mama jest jakimś ewenementem, skoro w żaden sposób nie mogła się przyzwyczaić do Unity i Gnome, a podobno Ubuntu takie przyjazne dla nowych użytkowników. Netrunner odniósł mały sukces, oferuje moim rodzicom to, czego wymagali od systemów Microsoftu, a do tego jest nieporównywalnie płynniejszy, chociaż jakiś Mint na Xfce pewnie zostawiłby go daleko w tyle. Gdyby tylko usunąć z niego wszystkie bugi, bajka.
Nie wydaje mi się, aby błąd mógł mieć związek z przydzieleniem do grupy konta, skoro hasło do roota jest akceptowane wybiórczo. Faktycznie, wypadałoby to zgłosić, obstawiam, że jest to błąd dystrybucji, więc tam poleci report.
