Zrobiłem test na operze bez akceleracji ( z 900 pkt.) włączyłem akceleracje /opera:config/ 700 pkt.
GTX 760. Ryzen 3 3600 Ghz. W sumie nie odczuwam różnicy. Ale rodzi się takie pytanie, czy po prostu karta graficzna jest za słaba?
Nie tyle za słaba, co niektóre obliczenia lepiej wykonuje CPU. Poza tym akceleracja używa rozszerzeń instrukcji do przyspieszania niektórych operacji i wyniki mogą być różne. Na dodatek kwestia rdzeni/wątków w CPU.
Nie wydaje mi się nawet, żeby to obciążało zbytnio sprzęt, nawet wentylatory na moim GTX 980 nie przyspieszyły zbytnio. (na CPU z resztą też).
Odpal sobie monitor obciążeń GPU/CPU to sam zobaczysz.
W sumie zastanawia mnie, że na Vivaldi test zakończył się lepszym wynikiem, a na Firefox gorszym mimo, że prawie połowę czasu trwał krócej pod FF. Trochę to dziwne.
Sprawdziłem też na windowsie, jeszcze mniej.
Chyba w dupie mam te testy, robie po swojemu i włączam akcelerację na siłę.
Nawet jeśli w testach wyjdzie ci mniej punktów na grafice, to zawsze masz profit, że zadania są rozłożone na dwa układy i procesor szybciej skompiluje kernel
Akcelerację (o ile to możliwe) warto mieć włączoną bo po prostu odciąża wykorzystanie procesora. Ja kiedy mam ją wyłączoną też nie czuję różnicy we wydajności pracy przeglądarki. Czy akceleracja jest ON/OFF żadnej zauważalnej różnicy nie jestem wstanie zauważyć. Sytuacja się zmienia kiedy wchodzę do Menadżera zadań i obserwuję jak rozkładają się zasoby z włączoną akceleracją i wyłączoną. Na wymagających stronach gdy akceleracja jest wyłączona wszystkie rdzenie procesora potrafią być wykorzystywane w 75-80 procentach. Kiedy włączę akcelerację sytuacja momentalnie się zmienia i obciążenie zasobów drastycznie inaczej zaczyna się rozkładać: 50% GPU i 30% CPU. Czasami nawet wartość na CPU potrafi spaść do 10% gdy wszystko na siebie bierze GPU (na przykład w sytuacji odtwarzania materiałów w 4k).
Jeszcze ciekawsza sytuacja jest gdy na laptopach wyposażonych w dwie karty zintegrowana i dedykowaną w ustawieniach systemu zmieni się wydajność przeglądarki na “najwyższą”. Wtedy do akcji wchodzą trzy układy do generowania stron: CPU, GPU0 i GPU1. Wartość na CPU wtedy spada mi do 5-7% na zintegrowanej grafice jest 25% a na dedykowane 50% (przy odtwarzaniu filmów w 4k).
Lekką wadą jest wtedy to że temperatura przy włączeniu wszystkich układów jest wyższa. U mnie dochodzi do 55 stopni. Natomiast kiedy pracuje tylko CPU i zintegrowana grafika temperatura nie przekracza nigdy 43 stopni.