Ostatnio dość często zmieniam sobie systemy, tzn. Windows 7 i Fedora/Ubuntu. Korzystam od długiego czasu z klienta pocztowego Thunderbird. Jak wiadomo, wszystkie maila i katalogi są zapisywane w jednym katalogu. Wystarczy to skopiować i wkleić do odpowiedniego katalogu w innym systemie. Niestety, ale ta funkcja nie zawsze działa. I u mnie np. dopiero skopiowanie odpowiednich plików, w odpowiedniej kolejności do katalogu w innym systemie, spowodowało, że program pocztowy raczył to wykryć.
Jednakże jest jedno ale. Skopiowanie z Windows -> Linux nie powoduje żadnych problemów. Gorzej jest w drugą stronę. Wszystkie polskie znaki zmieniły się w krzaczki, i do tego katalogi z poczcie, które miały owe polskie znaki, zdublowały się
Ktoś ma jakiś pomysł, na rozwiązanie owego problemu?
Tylko, że MozBackup jest tylko pod Windows. Niektórzy naprawdę nie umieją czytać wymagań systemowych programów, których używają.
Co do tego montowania, to średnio, bo korzystam z dwóch różnych dysków, a nie zawsze jest tak, że oba mam podpięte w kompie.
Teoretycznie mógłbym używać Thunderbird portable, ale tam są pliki exe i otwierało by się to pod Wine, ale uruchamianie natywnego klienta pod Linuksa pod Wine, mija się z celem.
Chyba, że znacie jakiegoś klienta, który ma dobrze to zrobione. Aktualnie chcę spróbować Evolution, bo jest też kompilacja pod Windows.