Toshiba, podłączony nieładuje

Witam,

Dzisiaj w czasie pracy na baterii wyłączył mi się nagle laptop i nie dał się włączyć, zero reakcji. Podłączyłem go pod zasilacz i pokazuje : “podłączony , nieładuje”. Po odłączeniu lapka od zasilacza w dalszym stopniu zero reakcji, nawet jedna kontrolka się nie zaświeci. Podczas pracy na samym zasilaczu nie widze żadnych różnić w wydajności sprzętu.

Nie wiem czym to jest spopodowane? Padła bateria? Czy raczej coś poważniejszego?

I drugie pytanie, czy korzystajanie z laptopa bez baterii niczym mu nie grozi?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

Standardowo po podłączeniu zasilacza laptop nie powinien pobierać prądu z baterii.

Byłoby to marnotrawstwo.

Laptop automatycznie przestawia się na pobór prądu z zasilacza.

Wygląda na padniętą baterię. Bez baterii też działa.

Rano bateria trzymala jeszcze okolo godziny, mozliwe zeby tak nagle sie wykonczyla?

Udało mi się pozyczyc innego laptopa, bateria od niego w moim sprzecie działa, po podłączeniu do zasilacza zaczyna sie ładowac. Za to moja bateria po wlozeniu do innego sprzetu dalej nie odpowiada, zero reakcji na zasilacz…

Padła zatem bateria.

Także pozostaje Ci tylko albo regeeracja, albo oryginal albo zamiennik