Mam problem prawdopodobnie z portami USB. Otóż czasem ni stąd ni zowąd przestaje działać podłączona do portu USB mysz. Myślałem z początku, że to wina samej myszy i próbowałem poruszać kablem, w razie jakby w nim bądź złączach tkwił problem, bez efektu. Resetowałem komputer, myśląc, że wina może leżeć w systemie, sterownikach i czasem przynosiło to efekt, czasem niestety nie. Patrzałem czy laser myszki świeci się w momencie uruchamiania laptopa, podczas ładowania BIOSa, aby sprawdzić czy zasilanie myszy działa. Czasem świecił, czasem nie co doprowadziło mnie do wniosku, że wina nie jest związana z systemem. W samym BIOSie opcje USB są włączone. Podłączałem inną mysz, ale również nie działała - nie wiem czy ta z kolei sama z siebie jest sprawna, ale oprócz tego podłączyłem kartę dźwiękową pod USB i również nie została wykryta przez system.
W panelu sterowania wejdź w opcje zasilania następnie przy wybranym planie zasilania wybierasz zmień ustawienia planu, potem zmień zaawansowane ustawienia zasilania następnie ustawienia USB i ustawienia wstrzymania selektywnego USB i ustawiasz wyłączone dla obu sytuacji.
W sumie to nie wiem czy coś pomogło. Mysz nadal nie działa, przed momentem po podłączeniu karty dźwiękowej pod USB, komputer ją wykrył, po czym został wyświetlony komunikat, że sterowniki karty NIE zostały poprawnie zainstalowane. Teraz już jej nawet nie wykrywa. Tak mi się wydaje, że czasem coś działa, wykrywa - czy to mysz czy coś innego, po czym znienacka przestaje działać. Tak miałem z myszą, normalnie ją używałem, po czym po chwili przestawała działać.
– Dodane 05.11.2012 (Pn) 11:54 –
Spróbowałem przed chwilą podłączyć telefon komórkowy pod USB, co wcześniej już robiłem i sprzęt również nie został wykryty. Wygląda na to, że już na poziomie ładowania się BIOSu porty czasem działają, a czasem nie. Czy przyczyną więc może być coś sprzętowego? Niesprawna elektronika?