Witam, myśląc, że format rozwiąże problem bardzo się przeliczyłem. Problem polega na tym, że podczas użytkowania komputera - ten zawiesza się. Ale jest to efekt podobny do zamrożenia, ruszanie myszką i wstukiwanie w klawiaturę nie daje żadnego efektu, na monitorze obraz pozostaje bez zmian, diody num lock itp nie można wyłączyć ani włączyć. Przypominam, wczoraj robiłem formata.
Windows XP HOME SP3, oryginalny.
Sprawdź temperatury, przeczyść, zmień pasty na chipsecie, grafice i procesorze. 512ram to mało, radzę więc sprawdzić ile programy ci go zużywają.
Obejrzyj kondensatory na płycie głównej w okolicy gniazda procesora. Spójrz czy nie są “spuchnięte” albo czy nie ma na nich jasnobrązowej mazi. Jeżeli tak to masz winowajcę.
Więc tak, wykluczam temperaturę jako powód, bo od kilku lat mam oscylującą wokół 65 stopni i nie przekładało się to na jakość pracy komutera. Co do kondensatorów to rzeczywiście, jest jeden spuchnięty i postaram się wymienić go w najbliższym czasie. Dziękuje za rady
Podaj jeszcze markę i moc moc PSU. Jeżeli kondensator jest spuchnięty, trzeba od razu wymienić jego sąsiadów i najlepiej powierz to zadanie elektronikowi, ponieważ tutaj trzeba mieć doświadczenie w litowaniu PCB, ponieważ mobo szybko się rozgrzewa, tak więc nie problem przegrzać jakiś punkt lutowniczy, tak więc lepiej oddać mobo elektronikowi, bo on to robi na co dzień, tak więc zrobi to jak należy, a ty nawet nie poczujesz kiedy przegrzejesz punkt lutowniczy i płóytę sobie wywalisz na śmietnik.
