Witam, mam taki od dawna problem z routerem tp-linka Archer C1200 V2 (najnowszy FW): mianowicie jego maksymalne osiągi w trybie AP to około 300 Mbps, gdzie w trybie routera jest to pełna wartość łącza internetowego tj. 600/600 Mbps. Router ten służy tylko jako AP dlatego nie mogę go zostawić w trybie routera, bo nie widzę się z innymi komputerami w sieci. Dodam, że przesyłając pliki w sieci lokalnej też osiągałem transfery około 300 Mbps. Czy ten tp-link tak ma i jest za słaby w trybie AP, dlaczego jednak transfery są ok w trybie routera, który to jest chyba bardziej obciążający dla urządzenia?
Tak aktualne, nawet chciałem jakieś alternatywne znaleźć, ale na ten model nic nie ma dobrego.
Wiem, że tp-link to zabawka dla tego miał tylko i wyłącznie służyć jako AP z wifi 5GHz, ale później podpiąłem kompa i się zdziwiłem, że transfer mały, ale to zwaliłem na długi kabel 40m skrętki, ale jak podpinam bezpośrednio do PC to jest pełen transfer.
Mam rozwiązania:
Zostawić router mode, kabel z netem podpiąć pod port LAN, a nie WAN. Na routerze ustawić sieci LAN i WAN tak żeby nie było konfliktu, z tym że LAN taki sam jak sieci głównym routerze. Po takim ustawieniu widzę kompy w sieci. Minus jest taki, że router trochę zgłupiał i ciężko cokolwiek na nim ustawić, ale transfer działa tak jak powinien.