Witam,
od jakiegoś czasu mam problem z routerem TP-LINK TD-W8910G - “gubi” on sieć WiFi. Problem występuje kilka razy w tygodniu (8-10 razy). Gdy router przestanie rozgłaszać sieć WiFi trzeba poczekać około 5 minut i wszystko wraca do normy, chociaż czasami i po takim czasie sieć WiFi nie działa - wtedy już tylko pozostaje reset routera.
W tym czasie oczywiście nie ma problemów od dostawcy Internetu. (zanika tylko wifi)
Jakieś sugestie? co może być przyczyną? Czy zwyczajnie urządzenie kończy swój żywot ?
Firmware w routerze zaktualizowany do możliwie najnowszej wersji??
tak, jest najnowsze (co prawda z 2010r ale nowszego nie ma)
To już stary router więc trudno, żeby miał wieczne wsparcie. Poza tym on już może mieć swój kres, te urządzenia nie działają wiecznie.
może warto by było spróbować wgrać OPENWRT?
ewentualnie ktoś poleca jakiś sprzęt? koniecznie z modemem ADSL
Nie zajmujesz się tu moderacją dyskusji więc tego nie rób.
Jeśli nie jesteś w stanie pomóc to sztucznie nie nabijaj postów.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam
Być może rzeczywiście jest tak, jak się domyślasz, router kończy swój żywot, a dokładniej to jego radio.
Radziłbym wymianę urządzenia np na TD-W8960N, powinien spełnić twoje oczekiwania.
Jakie masz potrzeby? Jaki budżet?
Jaki metraż do rozesłania WiFi? Ściany? Czy potrzebne wejście USB? Jeśli tak to z jakim opcjami?
potrzeby - w zasadzie wbudowane modem ADSL.
Metraż około 160m2, ściany cegła, ruter stoi/będzie stał w najwyższym punkcie w domu.
Z Internetu korzysta około 10 urządzenie połączonych po WiFi
Budżet powiedzmy do 250zł.
Nie wiem czy kolejny TP-LINK to dobry wybór? Może jakaś inna lepsza marka w tej cenie ?
Napisz jeszcze kto jest dosrawcą internetu i jak daleko ma twój kabel do centralki?
Netia - na łączach Orange (Annex A)
do centrali mam 250-300m
W takim razie szukaj czegoś na chipsecie Broadcom’a.
Prawdę powiedziawszy nie ma jakiegoś dużego wyboru.
Lepszym rozwiązaniem byłoby postawienie dwóch osobnych urządzeń - modem i router, ale to podnosi mocno koszty.
Niedawno stałem przed podobnym wyborem.
Po kilku przetestowanych urządzeniach zostawiłem do wyboru dwa:
TP-Link TD-W8970 v.3 lub TP-Link ARCHER VR400. Ten pierwszy koniecznie w wersji 3, ponieważ wcześniejsze były na innym chipsecie.
Oba sprawdziły się dość dobrze. Suma summarum wybrałem Archera. Głównie ze względu na stabilną pracę i równo przesyłany sygnał. Brałem również pod uwagę możliwości urządzenia takie jak port USB i serwer FTP.
W tej cenie raczej trudno będzie znaleźć coś znacznie lepszego, choć jak na razie jestem zadowolony z oferowanej jakości. Wcześniej przez ładnych kilka lat (blisko 10) używałem TD-W8950ND również na Brodcom’ie. Sprawdził się wyśmienicie. Jak będzie z wytrzymałością obecnego, będę mógł powiedzieć za parę lat 
Zastanawiam się, czy jest sens na Archera - zwyczajnie nie będę wykorzystywał jego funkcji.
Biorę pod uwagę wspomnianego przez Ciebie W8970, ale co powiesz o Asus DSL-N12E ?
Ktoś coś słyszał? Jakieś doświadczenia? Czy lepiej postawić na Tp-Linka ?
Asus jest na Realteku.
Trochę zależy w jakim stanie jest Twoja infrastruktura z wnętrzem centralki włącznie.
U mnie router z Realtekiem kiepsko sobie dawał radę. Pingi momentami szalały, a transfer spadał radykalnie. Potrzebny był co jakiś czas reset urządzenia.
Jeśli masz możliwość to potestuj jakiś czas. Opinie generalnie ma dobre. Może się sprawdzi. Jak nie, to oddasz.
Wybór padł na ASUSa ale model DSL-N14U B1. Stabilność, pokrycie zasięgiem super. Co do żywotności zobaczymy za kilka lat…