Jestem użytkownikiej małej wiejskiej sieci radiowej. Internet mam 6mb. Od początku umowy co chwile były jakieś problemy, to z wysokim pingiem, niskim downloadem, przerwane połączenie. Z internet łączę się w następujący sposób: Modem na dachu -> kabel do routera UWAGA LAN3-> kablem do kompa LAN1. Wcześniej miałem na WAN. Po wielu mailach napisanych do dostawcy oraz kilku wizytach Pana “technika” w końcu Pan technik przepiął mi internet na LAN. Co się okazało? Brak dostępu do routera + stracone pakiety. Gdy gram w gre online np. counter strike mam momentami wysoki choke na poziomie 20 + cofa mnie w akcji o pare metrów. Gdy przepne kabel bezpośrednio do komputera to jest dużo lepiej choć nadal problem występuje, lecz wtedy nie mam wifi więc tak być nie może. Poczytałem w necie trochę i to wygląda jakby system szukał co 1min najlepszej sieci wifi i skanuje sieć (ta cofka), z tym że ja łączę się kablem nie przez wifi. Macie jakies pomysły jak się tego problemu pozbyć? I czy istnieje opcja utworzenia wifi z komputera, ale takie które by działało nawet po jego wyłączeniu? Chodzi mi o zrobienie z kompa tak jakby routera:P Lub ew. czy mógłbym pociągnać z nadajnika 2 kabel który by szedł tylko do routera, a drugi do kompa od razu?
Dobra to jak masz Antene na dachu co nie dalej masz kabel na dół do domu i masz podłączone do POE?? i jak masz od poe podłączone do rutera do niebieskiego czy żółtego???
Schemat powinien wyglądać tak, że od anteny na dachu jest albo urządzenie, które rozsyła sygnał - wtedy ono ma własny port 1x wan i 1x lan. Gdy jest tak jak wyżej od portu LAN powinieneś podłączać się pod port wan w routerze w mieszkaniu. Ewentualnie idzie kabel wpięty w antene i wpada do mieszkania ten kabelek również powinien iść do portu WAN w routerze. Nigdy nie spotkałem się by wpinać internet do portu LAN. Taki przypadek jest możliwy w przypadku switcha nie transmitera anteny ewentualnie w sytuacji gdy antena ma port na kabel ethernetowy wtedy ten kabel po prostu idzie do mieszkania i tam do routera. Przynajmniej ja tak to rozumię, skoro jest inaczej to wg. mnie nieprawidłowo.
Przez 2 lata, od początku ineternetu był kabel w routerze z modemu wpięty na WAN. Ale po kilku zgłoszeniach złego działania internetu technik wpiął to na lana (nie wiem czemu i jak to działało). Kazał tak zostawić więc tak było, a jak podpiąłem kabel na WAN to nie było w ogole internetu, ale co się okazało własnie zrobiłem hard reset, żeby zmienić hasło wifi i internet działa na WANie. Poziom umiejętności technika czasami mnie zadziwia.
MrKsardes Nie wiem o co Ci chodzi z poe. Mam taką bryłe 6-ścio kątową na dachu która robi za nadajnik gdzieś dalej, z niej idzie kabel na dół do domu do żółtego lana3 w routerze, a z lana1 idzie kabel do komputera.
Zrobiłem hard reset routera, uprzednio podłączając na WAN i…działa (?) choć pomimo tego nadal mam cofki (mniejsze) więc to musi być od nich coś nie tak.
@MrKsardes miałem podłączony kabel z dachu pod LAN3 w routerze i z LAN1 wędrował mi do PC, zdjęcie chyba niepotrzebne (WAN był nieużywany)
Przeskanuj komputer i urządzenia podpiete pod siec twoja (nie telefony) programami: Malwarebytes Anti-Malware, Ccleaner, Avg (pełny skan), OTL skan i po skanie kliknij sprzatanie, ADW CLEANER.
Myślę, że to nie bylo konieczne, ze względu na to, że to się dzieje rownież na innych urządzeniach podpiętych pod ten internet (laptop i pożyczony stacjonarny do testu). Oba były podłączone kablem i cofki też występują.
Tak, wszystko usunięte, tylko zamiast Ccleaner to EasyCleaner (rejestr/niepotrzebne pliki), pare rzeczy mi usunęło z pulpitu od OTL ale raczej nic ważnego.
Tak, nadal występują cofania. Niepotrzebne były te skany, bo na innych komputerach podłączonych pod ten internet to występuje. (Internet zużywa tylko 1 komputer, pozostałe były testowane jednorazowo)