Hej, załapałem wczoraj na kompa tego trojana i mam takie same objawy jak Aksinia tzn. po uruchomieniu kompa Avast wykrywa tego trojana i niby go usuwa. Definiuje jego obecność w zainfekowanym pliku C:start.bat.
Trojan wyłącza zaporę antywirusową i można ją uruchomić dopiero po akcji avasta. Przy ponownym uruchomieniu kompa sytuacja się powtarza. Skan avastem niczego nie wykrywa podobnie jak skanerem mks.
Moje pytanie: jak się pozbyć tego trojana? Będę wdzięczny za podpowiedź, ponieważ jestem zielony w tych sprawach
Ściągnij go i zainstaluj a jak się już zainstaluje to na C: wejdź w folder LinhaDefensiva i tam kliknij w ikonkę relatorio.txt i tam znajdziesz informację gdzie zagnieździł się trojan i zgodnie z tą ścieżką, wejdź i go fizycznie usuń. – życzę powodzenia!
z pewnością jest jakiś prostszy sposób na pozbycie się tego trojana - ja znam tylko taki (na szczęście skuteczny)
wielkie dzięki :przytul: . Zrobiłem tak jak mówiłaś i chyba zadziałało.
o ile rozumiem ten język to programik znalazł zainfekowane pliki i je usunął :2gunfire: .
Po uruchomieniu kompa avast już nie szaleje, w zasadzie nic złego już nie pokazuje. Po pierwszym uruchomieniu sprzęt pokazał, że jest wyłączona zapora, a po jej włączeniu i ponownym restarcie nic się złego nie dzieje, czyli jest OK :mrgreen:
I tak oto :cmok1: należy Ci się wielki ukłon, walę więc w dywanik i strącam piankę za Twoje zdrówko :piwo: