Witam
Mam malutki problemik. Po pierwsze ktoś skanował moje porty UDP co zostało wykryte przez Kasperskiego. Skanowanie zostało pomyślnie powstrzymane, może dzięki prawie maksymalnej ochronie. Skanowanie zewnętrzne miało miejsce 21.08. i 24.08. Podczas skanowania komputera 26.08. kaspersky wykrył niebezpieczne obiekty, które zaproponował usunąć - tak też zrobiłem. Jeden obiekt został przeniesiony do kopii zapasowej. Podczas skanowania 27.08. kaspersky już nie wykrył niebezpiecznych obiektów ALE CZY NAPEWNO TO NIGDZIE NIE SIEDZI. Kaspersky określił te insekty jako program koń trojański
TROJAN JAVA CLASSLOADER D
TROJAN JAVA CLASSLOADER H
TROJAN DOWNLOADER JAVA OPENSTREAM C
Dla pewności skorzystałem ze skanera on-line mks, który nie wykrył żadnych niebezpiecznych obiektów.
Nie wchodzę na żadne podejrzane stronki, prawie zawsze korzystam z tych samych. Nie ściągałem też niczego ostatnio.
Czekam na jakieś podpowiedzi, abym mógł być pewien że nic mi nie zagraża.
Dzięki i pozdrawiam
Acha jeszcze jedna sprawa co zrobić z tą kopia zapasową która została w kasperskim
noi co z tymi programikami które były zaifekowane one nadal pozostają w kompie, ale nie mam pojęcia skad sie tam wzięly
sciezka dostępu to jpi_cache jar 1.0. i zzipowane programy skąd to się bierze