Od pewnego czasu odnoszę wrażenie, że mój laptop jest zainfekowany. Korzystając z pomocy GeekBuddy (od Comodo Internet Security) uzyskałem informację, że jest zarażony robakiem i trojanem. Po czym gdy konsultant poinformował mnie, że aby była możliwość usunięcia tego zdalnie, powinienem zakupić płatną wersję, więc podziękowałem i zrezygnowałem. Wracając do tematu. Po tym jak zostałem poinformowany odnośnie tej infekcji, rozpocząłem skanowanie. Nic nie wykryło, co nie zmienia faktu, że mnie to nie uspokoiło. Korzystam z Windows’a 8.1.
Rzecz w tym, że podczas próby instalacji Audacity, Comodo wykrywał mi wirusa o nazwie cloudscanner.trojan.gen@2@1, lecz automatycznie został skasowany. Więc nie wiem czy to był fałszywy alarm, czy też nie.