2 tygodnie temu na komputerze pojawił się jakiś Trojan - niestety nie pamiętam nazwy Przeglądarki zaraz po uruchomieniu informowały o tym zagrożeniu i nie chciały otwierać żadnych stron. Następnie nie dało się włączyć żadnego programu, bo za każdym razem wyskakiwało okienko OTWÓRZ ZA POMOCĄ. Jakimś cudem udało mi się zainstalować Spybot’a, po którym nie było poprawy - programy nadal się nie uruchamiały. Udało też się drWeb’a, on znów nic nie wykrył. Ale już można było uruchomić programy. Dziś proszę o sprawdzenie logów z OTL. Nie wiem, czy na pewno się tego syfu z kompa pozbyłam. Z góry dziękuje.
Uruchom OTL i w okno (Własne opcje skanowania/Script)wklej:
Kliknij Wykonaj skrypt…Zatwierdź restart komputera. Zapisz raport, który pokaże się po restarcie. Następnie uruchom OTL ponownie, tym razem kliknij (Skanuj).
Jeżeli chodzi o bitdefender, to program się zamknął po zakończeniu, nie byłam przy kompie. Rozumiem, że to oznacza, że nic nie wykrył. Przeskanuje jeszcze raz.