Trojan w pliku instalacyjnym na stronie GG

Korzystam obecnie z wersji gg 7.1[build 6].Instalowałam już wcześniej tę najnowszą ale było masę błędów z nią związanych w podglądzie zdarzeń więc się jej pozbyłam.Dziś wyskakują ciągle komunikaty o tym aby uaktualnić gg do najnowszej więc pomyslałam,że spróbuję ale nic z tego bo instalując ze strony gg, KIS znajduje w pliku trojana…Ciekawa jestem czy spotkał się ktoś z taką sytuacją i teraz nie wiem co robić?Mogę spróbować zainstalować z vortalu ale jak to możliwe,że na stronie gg plik jest zainfekowany?

ggtrojanul9.th.jpg

Prawdopodobnie Twój antywirus jest zbyt natarczywy… jakiego używasz?

Przecież napisałam…

To żadne pocieszenie dla ciebie, ale mam dzisiaj ten sam problem. Dotyczy on GG w wersja 7.6 [build 1359]. Kaspersky Personal Pro rozpoznał plik instalacyjny GG jako trojana. Zrobił to w pliku cogniętym ze strony GG oraz dobrychprogramów. Wcześniej go nie znajdował. Nie znajduje także w zaistalowanym programie. Prawdopodobnie mylnie rozpoznaje konia trojańskiego. Bo chyba trudno uwierzyćm, że jest inaczej. Pozdrawiam

zajrzyj niżej do mojego posta nt. dziwnego pliku w GG 7,6 i innych,który uruchamia mi połowę procesora i nie daje się zdeinstalować. Może twój antywirus ma taki pliczek w swojej bazie danych i zabezpiecza kompa przed takimi problemami jakie ja miałem.Dwa dni się męczyłem z różnymi wersjami i chodzi mi tylko 7,1 8)

Ok,zostaję przy aktualnej wersji,bez eksperymentów.

Chyba jednak “szlag ją trafił” w czasie próby instalacji tego “niewypału” bo nagle wszyscy są niewidoczni a wiem,że siedzą na kompach i mają gg aktywne.Przeinstaluję i sprawdzę czy będzie działać.

wielokrotnie się zdarzalo że p. w AQQ instalke antywirusy niektóre identyfikowały jako trojana i w gg też tak może być panda nie wykrywa nic złego :slight_smile:

Nikt nie zaręczy,że plik jest czysty,tym bardziej,że już raz instalowałam tę “podejrzaną” wersję i nie było żadnego alarmu ze strony KIS,chyba nagle się tak nie uparł na gg?Wolę nie ryzykować.

NOD32 niestety nic “krzyczy”.

lepsze komunikatory czekają - Miranda/Konnekt.

Znalazłam podobne stwierdzenie o wirusie,na vortalu,podpięte pod temat o błędach w Firefoxie

Trojan w instalatorze nowego GG! | IPHASH : SW-F3-RP-GG | 02.11.2006, 11:29

Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1) Gecko/20061010 Firefox/2.0

Trojan.Win32.KillProc.p został wykryty przez F-Secure w wersji instalacyjnej nowego GG - ściagniętego z oficjalnej strony. Możecie to sprawdzić?

Zastanawia mnie fakt,że nie ma żadnej sensownej odpowiedzi w internecie z głównej strony GG co do tego tematu, bo jak widzę, nie jestem jedyną osobą,której ten wir się wciska.Napisałam do nich maila i ciekawe czy odpowiedzą.

Chętnie “przesiadłabym się” na inny komunikator,tylko nie wiem który wybrać,żeby nie stracić za dużo czasu na jego rozpracowanie.Proszę nie odpowiadać na tę dywagację,bo temat zaraz poleci do śmietnika,jako,że wiem iż jest masa postów w temacie, który wybrać itp,sęk w tym,że na razie nie mam czasu aby się nad tym zastanawiać.

wysłałem tę samą treść informacji do działu technicznego GG i wygląda na to iż dopiero się o tym dowiedzieli :o ,co jest o tyle dziwne,że kiedy problem u mnie wystąpił,to na forach internetowych rozważano go bez skutku już od dłuższego czasu. Oto treść odpowiedzi:

Witam

Dziekujemy za zgłoszenie problemu.

Został on przekazany do odpowiedniego działu.

Niebawem zostanie rozwiązany.

Pozdrawiam

Iwona Łopata

Support 24h Gadu-Gadu

e-mail: tech@gadu-gadu.pl

Wczoraj znalazłam taką informację:

http://www.di.com.pl/news/15118,Gadu-Ga … kiego.html

Wynika z niej,że wirus uaktywnia się dopiero w czasie instalacji GG,zamykając poprzednią wersję co nie trafia mi do przekonania bo KIS wykrywa go podczas ściągania pliku a nie instalacji.

na forach wielu pisze,że to jest plik odpowiedzialny za pobieranie aktualizacji,ale on chce pracować CAŁY CZAS i to nawet po odłączeniu Netu! I cały czas pożerał mi 50% procesora :?

Może doczekamy się jakiegoś sensownego wytłumaczenia,bo faktem jest,że na forach roi się od tego tematu mimo zapewnień,że wira nie ma.

Póki co przesiadłam się na Tlen.

Ja też mam podobny problem. Ściągnęłam wirusa z gg, który nie dawał się usunąć. W sumie nie bardzo potrafię powiedzieć jak on zniknął bo teraz przy każdym skanowaniu mks go nie widzi (w miedzy czasie pobierałam aktualizacje dla windowsa) W raporcie po skanowaniu pojawiają się pliki, które maja komentarz “nie można dokonać skanowania” i teraz nie wiem czy ten trojan jest w ogóle w moim komputerze , czy mks , który go wcześniej widział może teraz nie wykrywać tego wirusa?

Szanowni koledzy. Wyrzuciłem poprzednią wersję instalacyjną GG 7.6, co także i wam radzę. Natomiast obecnie w vortalu jest do pobrania wyższy build 7.6, który jest wolny od trojana - w każdym razie nic już nie znajduje w nim mój Kaspersky Personal Pro.

Posdrawiam :smiley:

Plik gg jest zainfekowany! Jakiś czas temu przygotowałem sobie płytę “ratunkową” żeby po formatowaniu kompa nie musieć wszystkiego ściągać. I co? Zanim połączyłem się z Internetem już miałem taki cyrk, że o mały włos nie formatowałem jeszcze raz. Jak się okazało na płycie był zainfekowany plik instalacyjny GG. :frowning:

I jeszcze jedno. Jeśli bym się mylił i to pomyłka antywirusa to czy pomyłki się mnożą???

Siema Ludzie!!

Ja wczoraj postawiłem sobie system. Pobrałem sobie gg z oficjalnej strony antywirus mi tam nic nie wykrył chociaż mam go ustawionego na najczulszy bieg. Acha używam Kasperskv 6.0 rzecz jasna.