Trojany; antywirus nic nie wykrywa

Od dłuższego czasu mam problemy z komputerem. Zwyczajnie przestały działać jakiekolwiek programy biurowe (MS Office, Open Office), Active Sync i inne. Pomyślałem, że zainstaluję nowy antywirus (po wcześniejszym odinstalowaniu starego - Avasta), tj. Panda Global Protection i tu spotkało mnie coś dziwnego. Napisy: firewall, ochrona poczty wyświetlają się na zielono, tzn. są aktywne, natomiast inne, jak np. ochrona antywirusowa itd. na czerwono. Gdy klikam opcję “aktywuj” nic się nie dzieje. Zalecane przez program ponowne uruchomienie komputera również nie przynosi efektu. Z początku myślałem, że po prostu komputer coś źle wyświetla, bo w panelu sterowania wyświetlało się, że ochrona jest aktywna. Jednak któregoś spróbowałem ponownie zmienić antywirus. Operacja instalacji anulowała się samoczynnie mniej więcej w połowie. Tak samo dzieje się z innymi programami, tj. jedne się zainstalują, inne nie. Taka jakby loteria. W każdym bądź razie obecnie nie mam antywirusa, bo nie da rady go zainstalować. Wiem, że to avast powpuszczał. Chcę uniknąć formatu. Na wszelki wypadek zabezpieczyłem już na pen drivie cenne rzeczy. MBAM i Dr. Web CureIt nic nie wykrywają, a coś musi być na rzeczy, bo znajomy powiedział mi, że to na pewno trojany. Proszę o podawanie linków (ewentualnie) do programów z bezpiecznych źródeł, którymi mógłbym coś jeszcze zdziałać.

Dziękuję.

Znany problem :slight_smile: No cóż… Niestety infekcja systemu jest już bardzo głęboka i generalnie może być ciężko. Wirusy mają do siebie to, że np blokują bazy wirusów programom itp. Proponuje następujące rozwiązania:

  1. Combofix probowałeś?

  2. Podpiąć dysk pod inny komputer i przeskanować go kilkoma programami spod innego, czystego systemu.

  3. Możesz próbować jakiś system LiveCD np. Ubuntu (ale ciężko będzie z antywirusem pod niego, więc raczej odpada) albo jakiś Windows na bootowalnym pendrive (np. Hiren’s BootCD w najnowszej wersji posiada Windowsa z narzędziami, który bootuje się z płytki).

  4. Format :smiley:

P.S.

Avast tak Cię urządził, powiadasz? :stuck_out_tongue: Nie jestem specem od wirusów, ale ja w ten sposób próbował bym to rozwiązać.

Przepraszam, że tak wkleiłem, ale zapomniałem ,gdzie się wkleja. :oops:

daj loga z mbam https://store.malwarebytes.org/342/cookie?affiliate=1879&product=29945&redirectto=http://files7.majorgeeks.com/files/b86b8c4fa6f55a31dd1964bd374d654f/spyware/mbam-setup-1.46.exe