Trudne do wymówienia zdania:D

Np: kawałki piosenek lub wymyślone przez samego siebie

Ja np podam

Strasznie jest też straszny strasznoś strasznie dzisiaj modna i wygodna…

albo

strasznie ważny jest bo ważność ważnie ważna właśnie.:smiley:

to i oszywiście polskie tradycyjne chrząszcz brzmi w trzcinie w Szczebrzeszynie i stół z powyławymanymi nogami :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

http://pl.wikiquote.org/wiki/Łamańce_językowe

:o

stół z powyłamywanymi nogami

crazy2211 , co z tego, że powtórzyłeś to co napisał poprzednik?

Wiem, ze na luzie, ale bezensowny pusty post…

Sorry, żeby nie było kochanego przez Was OT to tez napisze:

"ooooo! Nie pomyliłeś sie? Też napisze

Stół z powyłamywanymi nogami"

Żal ściska… :confused:

Vinyl przeliteruj dokładnie

i

:wink:

Luz to luz

xD

a nie prościej “stół bez nóg” :stuck_out_tongue:

Odemnie:

Abstryfitokukiewiczoplatańczykowijaneczki :]

Po wypiciu 0,7l wysokoprocentowych napojów każde zdanie jest trudne do wymówienia :drinking:

spróbuj powiedzieć>> chrząszcz szczy w trzcinie w Szczebrzeszynie

jeszcze nie spotkałem osoby co by to szybko i poprawnie wypowiedziała :lol:

chyba nawet jednym tchem bez przystanku sie nie da

A ja dodam wygłup Franka Dolasa.Podał esesmanowi nazwisko Brzęczyszczyszkiewicz.

Wyobrażcie sobie mine Niemca jak nie umiał tego napisać. :smiley:

Skomponowanym elementem pętle

Byleby dalej ten, ten w tempie

Cool za regimentem nie moim w temperaturze napiętej pięter

Piosenka Savage Garden - I want you :wink:

http://pl.youtube.com/watch?v=2npoI33Uba8

No coż, że ze Szwecji? :mrgreen:

Biorąc pod uwagę wizualny aspekt tego zagadnienia, jest ono zbyt specyficzne w swojej strukturze obiektywnej, i wobec tego w ramach szowinizmu i abstrakcjonizmu absolutnie nie wchodzi w rachubę. No bo jeżeli ktoś komuś coś, a nikt nikomu nic, to po cóż i na cóż. A co się tyczy względem tego to i owszem, gdyż z punktu patrzenia na punkt widzenia, kwintesencja omawianego zagadnienia jest nam bardzo dobrze znana. Lecz jeśli o mnie chodzi, to nie wiem o co chodzi.

wacky.gif

Trzynastego, w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie. Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: – Cóż ma znaczyć to tarzanie?! Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie! A chrząszcz odrzekł nie zmieszany: – Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały.

A ten tekst się nauczcie na pamięć (jest łatwy) i “sypnijcie” komuś. Efekt murowany. I wymawiać go trzeba jak najszybciej:

Było sobie trzech Japońców: Jachce, Jachce Drachce, Jachce Drachce Drachcedroni.

Były sobie trzy Japonki: Cepka, Capka Drepka, Cepka Drepka Rompomponi.

Poznali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi.

Pokochali i pobrali się: Jachce z Cepką, Jachce Drachce z Cepką Drepką, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi.

Mieli dzieci: Jachce z Cepką mieli Szacha, Jachce Drachce z Cepką Drepką mieli Szacha Szarszaracha, Jachce Drachce Drachcedroni z Cepką Drepką Rompomponi mieli Szacha Szarszaracha Fudżi Fajnę.

n10.gif

adenozynotrifosforan w skrócie ATP

Jola lojalna :mrgreen:

Sorry, że takie spóźnione, ale nie umiesz czytać Panie Vinyl.

Następnym razem takiego

postu nie napiszę. :wink:

kwas deoksyrybonukleinowy :slight_smile: