Witam,
nie było mnie przy komputerze przez godzinę. Przez ten czas komputer i głośniki były włączone. Po powrocie głośniki zaczęły buczeć, trzeszczeć i pierdzieć, jakby któraś wtyczka była nie do końca podłączona. Sprawdziłem wszystkie kabelki, kable od zasilania również. Wyłączenie komputera i odłączenie od niego głośników nic nie dało. Dźwięki występują zarówno, kiedy nic na komputerze nie jest odtwarzanie, jak i jest odtwarzane, ale nie trwa ciągle (raz jest, raz nie; nie jest to regularne). Odłączenie mikrofonu też nic nie daje (chociaż ten nigdy nie sprawiał problemu). Problem jednak nie występuje, kiedy do głośników podłączam słuchawki.
Głośniki to Creative Inspire T6100.
Czy ktoś ma jakiekolwiek pomysły? Wykluczam “słabej jakości głośniki”, czy “źle podłączone głośniki” i inne stwierdzenia z innych wątków na różnych forach.