Trzeszczenie głośników Creative T6160

Witam. Mam problem z głośnikami Creative Inspire T6160. Mianowicie podczas pracy, grania, czy nawet gdy komputer nie jest włączony głośniki trzeszczą. Trzeszczenia są nieregularne, występują chwilami, ale często, co dosyć przeszkadza i irytuje.

 

Podczas odtwarzania dźwięków, muzyki itd. problemu nie ma, bo głośniki grają, a trzeszczenia nie słychać. Gorzej, gdy muzyka nie gra lub gra bardzo cicho. Wtedy słychać dość wyraźnie to trzeszczenie, a to denerwuje.

 

Odłączałem wszystkie kable od głośników-satelitek, sam zestaw próbowałem podłączyć do innego źródła zasilania w innym pokoju - nie przyniosło to jednak żadnego rezultatu. Nie przeinstalowywałem też sterowników, ponieważ problem nie leży raczej po stronie oprogramowania, bo głośniki trzeszczą nawet wtedy, gdy system jest wyłączony i są podpięte jedynie do prądu (bez podpinania mini jack’ów).

 

Co może być przyczyną? Dodam, że ich gwarancja już nie obejmuje. Jedyne, co mi pozostaje to samemu coś z nimi zdziałać (w sensie zrobić coś, aby przestały trzeszczeć) lub kupić nowe. Szczerze mówiąc wolałbym to pierwsze rozwiązanie… Miał już może podobny problem?

Jesteś pewien, że to sam głośnik wydaje te trzeszczenia? Skoro nie są słyszalne w trakcie odtwarzania dźwięku, to problemem może być transformator.

… podobne objawy daje uszkodzony kondensator w stopniu końcowym wzmacniacza m.cz. (trzeszczenie, a może raczej “drapanie”)  

Trzeszczy po odpięciu wszystkiego (oprócz kabla zasilania). W trakcie odtwarzania dźwięku także trzeszczy, ale po prostu tego nie słychać, bo dźwięk jest głośniejszy i to zagłusza.

 

Czyli mam się spodziewać rychłej śmierci zestawu?  :-) 

…tak jak napisałem w poście wyżej sprawdź (wymień) kondensatory kocówki m.cz subwoofera i dodatkowo toru jego zasilania. Gdyby usterka występowała we wcześniejszych stopniach wzmacniacza (przedwzmacniacz i korektor) to trzaski byłby wzmacniane wraz ze zwiększaniem “głośności” (nawet bez sygnału - dźwięku) i występowałyby we wszystkich głośnikach. Jeśli naprawa Cię “przerasta” to najlepszym rozwiązaniem jest oddanie kolumienek do punktu serwisowego RTV, gdyż usterka może mieć różne przyczyny (podałem najprostszą). Naprawa nie powinna być jakoś szczególnie droga, warto zapytać.

Ok, dzięki za odpowiedzi. Przynajmniej wiem na czym stoję… wczoraj na wieczór wyczytałem jeszcze, że przyczyną może być przewodowy pilot… Jest to możliwe czy nie? Ostatnio zauważyłem, że przy odpowiednim ustawieniu głośności w tym pilocie (tak na 3/5) te trzaski jakby “uspokajają się”. Nie są już tak częste, choć całkowicie nie milkną.

Może to byś potencjometrem w pilocie, ale bardziej prawdopodobne to co pisał kolega wyżej. Możesz przesmarować potencjometr ale pewnie nie pomoże. Wymiana kondensatorów jest tania więc warto spróbować. A nóż się uda naprawić. 

…może być i pilot a może tylko zwiększenie wzmocnienia powoduje taki efekt. Wcześnie pisałeś, tak zrozumiałem, że niezależnie od poziomu wzmocnienia (min. czy max.) tylko przy podłączonym kablu zasilania trzeszczy. Przepraszam ale nic więcej nie poradzę trzeba fizycznie dotknąć się oscyloskopem i namierzyć te pasożytnicze trzaski, inaczej to zgaduj zgadula. Pozdrawiam.

 

edit:

…jak kolega wyżej pisze kropelka preparatu Kontakt lub WD40 nie zaszkodzi. Warto spróbować, choć trzaski były nawet gdy potencjometr nie był ruszany.    

Ok rozumiem. Jeszcze raz dzięki za propozycje i rady.