Wczoraj oglądałem wiadomości na tvp 1 i padły tam słowa, iż zapłata za kupiony przedmiot wykonana poprzez KARTĘ PŁATNICZĄ jest ubezpieczona i w przypadku gdyby np. sprzedający na allegro nie wysłał mi przedmiotu to wystarczy zgłosić ten fakt w banku i to oni zajmują się całą procedurą.
Przyznam szczerze, że zostałem ostatnio oszukany na allegro ale na niewielką kwotę więc chodzenie po policji nie wchodzi w grę bo szkoda i czasu i nerwów
Ale teraz mnie zastanawia ponieważ mam kartę VISA ELECTRON dołączaną do rachunku w mBanku. Wykonałem przelew z konta powiązanego z tą kartą. Czy mogę się ubiegać o zwrot pieniędzy w banku, gdy sprzedający nie wysłał mi przedmiotu?
Chyba, że źle rozumiem całą sytuację, więc proszę o dokładne wytłumaczenie
Wykonałeś przelew z konta… a nie kartą… więc nie możesz domagać się zwrotu pieniędzy - przecież gdyby tak można było to wiesz ilu naciągaczy by się znalazło?
Jeśli nienależyte wywiązanie się z umowy (np. towar nie odpowiadał w pełni opisowi), to sprawa cywilna. Można skierować do sądu, ten wyznaczy zwrot pieniędzy i kosztów procesu.
Jeśli to typowe oszustwo, celowe działanie w celu wyłudzenia pieniędzy, to kwota nie ma absolutnie żadnego znaczenia, bo tu są inne paragrafy niż przy kradzieży (np. nie ma rozróżnienia pomiędzy niewielką kwotą i wykroczeniem a większą i przestępstwem). I bez pisma z policji Allegro nie będzie mogło podjąć żadnych działań wobec sprawcy (np. zablokować konto), an wypłacić odszkodowania.
Jeżeli płacisz kartą to w przypadku oszustwa masz możliwość uruchomienia procedury chargeback - kosztowna dla oszusta , bo na jego koszt. Opłaca się płacić w tym przypadku kartą a nie przelewem. Stosowne informacje : http://pl.wikipedia.org/wiki/Chargeback