Przy uruchamianiu Ubuntu pojawia się ekran “(bla,bla,bla) Loading, please wait…”
Następnie uruchamia się logo Ubuntu i pomarańczowy pasek jeździ od prawej do lewej i z powrotem (to jest chyba ten usplash ?) , a potem znika logo i pojawia się czarny ekran z napisami (jak to się nazywa ?). Nie ma tam żadnego błędu tylko wszystko jest ok. Zmieniałem tylko rozmiar swapa i zmieniłem uuid w fstab. Czemu tak się stało ? A gdzie usplash ma jakąś konfigurację ?
usplash zwykle zdycha jeśli coś jednak przy bootowaniu idzie nie tak, nawet jakas blachostka typu: masz 2 gniazda w karcie sieciowej 1 zostawisz puste wiec nie może się połączyć i już robi w majty. Sprawdź logi pod tym kątem…