Ubuntu - nie uruchamiają się górne i dolne panele

Witam,

Od pewnego czasu po jakiejś aktualizacji mam tak, że czasem gdy włączę ubuntu i zaloguję się to zwiesza mi się system. A dokładnie nie pokazują mi się panele (te na których są zakładki Programy, Miejsca itp.). I jak wiadomo przez to nie mogę nic zrobić i muszę zresetować komputer.

I tu mam pytanie. Czy jest jakaś komenda (w terminalu po wciśnięci Ctr+Alt+F2) żeby wylogować się i przejść do ekranu logowania Ubuntu lub spróbować ponownie te panele uruchomić?

Z góry dzięki!

Wciśnij Alt+F2 w okienku wpisz:

gnome-keyboard-properties

Wybierz zakładkę układy>kliknij opcje>Zaznacz checkbox przy Key sequence to kill the X server. Od tej pory Alt+Ctrl+Backspace będzie resetował serwer X, czyli przechodził do ekranu logowania. Panele możesz zrestartować komendą (Alt+F2):

killall gnome-panel

Mała, ale bardzo istotna uwaga:

- nie wiesza Ci się system, ale jeden z elementów środowiska graficznego.

Zapamiętaj, bo w tym jest istotna różnica i jednocześnie siła dystrybucji Linuksa.

Użyj sekwencji klawiszy: najpierw jeden, dołóż drugi, dołóż trzeci:

prawy ALT + Print Screen + K

Jest to tzw. Magic SysRq key:

http://en.wikipedia.org/wiki/Magic_SysRq_key

Kernel -> czyli Linux otrzyma w ten sposób polecenie “ubicia” wszystkiego, co zostało uruchomione poza “initami”: ekran monitora na moment zgaśnie a po chwili na nowo zobaczysz motyw logowania do systemu: GDM.

Bez restartu komputera.

Przy okazji zobaczysz, że to nie “Linux” się zawiesił, nie “system” lecz jeden z uruchomionych a wadliwych/uszkodzonych (choćby w trakcie aktualizacji a przed restartem środowiska graficznego) programów, które mogą zablokować nawet cały ekran i uniemożliwić działalność wskaźnika komputerowej myszy.

“Linux” działa nadal. Zawiesić się może, ale nie z byle powodu :slight_smile:


P.S.

Do uruchamiania programów i miejsc panele nie są w ogóle potrzebne.

Użyj kombinacji klawiszy:

lewy Alt + F2

Wpisz i uruchom:

nautilus --no-desktop

Powyższy kod przywoła menedżer plików Nautilus, lecz bez całej, zewnętrznej “otoczki”. Krótkie:

nautilus

działa równie dobrze, podobnie jak:

firefox

i niemal cała reszta programów.

.