bootuję Ubuntu z CD, i wszystko idzie ładnie, tylko, że po ekranie ładowania pojawia się czarny ekran, i nic nie da się zrobić. zostawiłem komputer na dłużej z tym czarnym ekranem, i po ok. 20 minutach pojawił się ekran z kursorem i tłem “Ubuntowym” (w tym przypadku http://beginlinux.files.wordpress.com/2009/03/bg.png bo próbowałem z wersją 9.04), lecz po ok. 30 minut nic się nie zmieniło. Da się coś z tym zrobić? Dodam, że na laptopie (tj. Toshiba C660) wszystko działa bez zarzutu
Spróbowałem zainstalować 10.04 z tej opcji “Demonstracja i pełna instalacja”, poprzez wypakowanie plików ubuntu na dysk, i potem zbootwanie. Pojawił się ekran ładowania (logo Ubuntu i 5 kropek zmieniających kolejno kolor), i po kilku minutach pojawił się czarny ekran z napisem w lewym górnym rogu:
@ Coman_PL
kiedy nacisnąłem F6 podczas ekranu ładowania (bo podczas tego ekranu, kiedy to są 3-4 sekundy na naciśnięcie Esc po więcej opcji uruchomienia nic się nie działo), to pojawiło się czarne tło, i co chwilę pokazujący się błąd
No właśnie ja nie nagrywałem na płytkę, bo nigdzie koło mnie nie mogę jej kupić Skorzystałem z opcji “demonstracja i pełna instalacja” czy jakoś.
Problem w tym, że ja nie mam takiego ekranu w 10.04 i 9.10. Jest on tylko w 9.04 (jedyny który instaluję z płyty), ale po naciśnięciu F6 nigdzie nie mam tej opcji
Wiem, ale ja nie biorę opcji “instalacja wewnątrz windows”, tylko biorę te demonstracja itp. bo wtedy zbootuję instalator tak samo jakbym włożył CD z systemem
– Dodane 30.08.2011 (Wt) 16:23 –
Instalowałem 9.04 z płyty, i jest właśnie ten problem z 1. postu. (kiedyś wszystko szło idealnie, z tej płyty instalowałem, co teraz próbuję).
Nie, ale nigdzie w promieniu 15km nie ma płyt do kupienia tzn. są, ale wyprzedane. Jutro może będę miał okazję kupić. A póki co spróbuję instalacji z pendrive