Sprawdź w pliku /etc/X11/xorg.conf Jeśli nie odpowiadają Ci te dołączone do systemu możesz zainstalować sterowniki od nvidii poprzez System → Administracja → Sterowniki
Jeśli potrzebujesz specjalnej funkcjonalności niezawartej w domyślnym jądrze, np. pewnych nowych sterowników. Zazwyczaj nie ma potrzeby samodzielnie kompilować jądra dla Ubuntu.
Tak
Prawoklik na pulpit → utwórz aktywator. Jeśli chodzi o menu Ubuntu to prawoklik na menu → Modyfikuj menu (albo po prostu uruchom program alacarte)
Prawoklik na aktywator → Właściwości i edytujesz pole “Polecenie”
Widzę że ekspert:) To może jeszcze mógłbyś polecić jakieś programy dobre. Na win miałem paint.net, foobara i aqq. Na ubuntu amarok i kadu i gimpa. A ten gimp to dla mnie nieporozumienie, jakiś dziwny jest:/ Nie ma czegoś lepszego? No i może te kadu:/ W ogóle nie wiem jak w nim założyć hasło dostępu do profilu żeby nikt nie wszedł na profil bez podania hasła (mam też pidguin czy jakoś tak ale tego nie konfigurowałem nawet). Jakieś b.przydatne programy?
K3B, Screenlets, Conky… No i Kadu z OpenOffice. O ile ostatnie masz zainstalowane, to resztę musisz samemu zainstalować. Polecam pierwszy do wypalania pły, 2 kolejne to przyjemne gadżety na pulpit, a Kadu to mimo wszystko świetny komunikator
Używane oprogramowania to kwestia gustu. Ja używam do grafiki rastrowej/wektorowej GIMP-a/Inkscape’a (ale rzadko, raczej się grafiką nie zajmuję), do odtwarzania muzyki Rhythmboxa, natomiast jako komunikator służy mi Pidgin. W Pidginie można zrobić to o co pytasz - aby przy logowaniu do konto prosił o hasło. Jednak tak jak mówię - to kwestia gustu, nie ma czegoś takiego jak “najlepszy program do XYZ”.
Precyzuję. Dla mnie najlepszy to łatwy w obsłudze, niezawodny/nie zawieszający się, graficznie ładny (lepszy ubogi w grafikę niż jakiś pokemonowy). nr47 ja te programy mam standardowo, czyli można je lepiej zamienić bo wg mnie nigdy niczego dobrego się nie dostaje razem:) (w xp zamieniałem notatnik>notepad2, WMP>foobar, paint>paint.net[chociaż tu już paint był dobry do szybkiej zmiany czegoś]). Dzięki za wszystko^^
Cóż, ja się przekonałem do domyślnych aplikacji w Ubuntu. Ma to tę zaletę, że po instalacji świeżego systemu mam mniej pobierania. Poza tym zauważ, że domyślnie masz np. Firefoksa - jak widać z Ubuntu dostajesz trochę więcej niż z Windows Ogólnie programy standardowe GNOME są raczej proste i nieskomplikowane w użyciu. Inni mogą nazwać je ubogimi i ograniczonymi, ale to kwestia podejścia/gustu. Ja polecam chociaż spróbować się z nimi zapoznać - przynajmniej przy ewentualnym szukaniu innego oprogramowania będziesz miał porównanie. Napisałem powyżej jakie programy używam, więcej zrobić nie mogę, bo to twój wybór.
Miej na uwadze to, że Ubuntu działa pod kontrolą środowiska Gnome - i raczej korzystaj z programów dedykowanych pod nie. Co do odtwarzacza muzyki, jedynie Audacious (wersja 1.3.2) zdaje się mieć porównywalne możliwości do Foobara (oprócz streamingu).
Pobrałem Audacious i mam pytanie. Czy on zawsze tak się powoli przesuwa na pulpicie czy to jakaś opcja że najpierw kursor a później program? I pytanie jak zainstalować skórkę Aqua a’la MacOS do audacious(skąd ją pobrać i jak zainstalować)?
===========
Aha jeszcze prosiłbym o dokładne wytłumaczenie skrótów. Bo mam np program w wine na C: i jak mam do niego skrót zrobić. Mam:
I jak tu zrobić skrót do pliku w C:\Program Files (Wine)??
Nie wiem, czy tak to powinno być wykonane w Gnome, ale daj PPM - > Nowy aktywator. I tam w ścieżce do programu podaj: /home/USER/.wine/foobar2000/foobar2000.exe .
Co do Audacious włącz sobie w ustawieniach “uproszczone przesuwanie”.
Jeśli chodzi o skórki, z tym odtwarzaczem są kompatybilne skóry Winampa z serii 2.X albo wpisz w Gooogle ‘audacious skins’.
A czy nie wiesz samemu, czy je instalowałeś czy nie ?
Jeśli nie ma takiej potrzeby, to po co ? Kernel możesz ustawić pod siebie. Przykładowo nie używam niczego związanego z Bluetooth czy Wi-Fi, to wyrzucam to z jądra. Nie potrzebuję obsługi NFS ? Wywalam i tyle. Brakuje za to sterownika do jakieś karty dźwiękowej ? Hmm… kurczę - driver znalazł się do wyboru, więc go dodaję. Mniej więcej tak to wygląda. Co z tego wychodzi ? Ano na podstawie tego przykładu, że wywaliłem z jądra dwie kompletnie nieprzydatne dla mnie rzeczy, a dodałem sterownik dla mnie przydatny. Po prostu robisz swój custom kernel. Pod Ubuntu jednak nie ma takiej potrzeby. Jest to dystrybucja nastawiona na to, by sama dostarczała Tobie nowsze wersje jajka. Odpalasz make xconfig w katalogu ze źródełkami kernela i zakreślasz/odkreślasz. Potem to kompilujesz, tworzysz paczuszkę najlepiej i instalujesz.
Czasem tak, czasem nie. Tak naprawdę to bardziej bajka niż prawda, ale w przypadku kiepskich sterowników grafiki, to i ona potrafi sama z siebie zawiesić system (dawne boje ze starymi własnościówkami ATi).
Co do reszty, to już zostało powiedziane
Na Ubuntu amarok jest mało potrzebny - po co pchać sobie do systemu pół KDE. Banshee, Exaile (odpowiednik Amaroka, lecz w GTK - nie Qt). Gimp to świetna aplikacja, ale interfejs sprawia niektórym czasem problemy. Mógłbym powiedzieć, że coś z kimś nie tak, jeśli ten program nazywa nieporozumieniem, ale niektórym zwyczajnie ciężko go opanować - sama aplikacja jest bardzo dobra… Zamiast Kadu jest jeszcze Tlen - też fajna aplikacja i bardzo szybko się rozwija, a twórcy błyskawicznie naprawiają błędy z bug-listy.
Co do Kadu, to dociągnij paczkę z małym dodatkiem do kadu jak Qaduzer. Jeśli będziesz poprzez Qaduzer uruchamiał Kadu, będziesz miał hasło na profil. To taka zgrabna wtyczka do Kadu.
