trochę już coś ogarniam linuxa serwery itp. Ale chyba za malo.
Nie jarze tego. Stworzylem sobie virtualna maszyne w azure . I teraz tak.
Raz się mogę zalogować raz nie . Albo jakis problem w stylu connction time out itp.
Probowalem z Putty oraz z MobaXterm. Jak Putty nawalo to na mobaxterm chodzilo jakby lepiej szybiej. Ale teraz to juz wogole to jest dziwne. Usuwalem tego VM tworzylem nowego (na nowym ip ) . Probowałem opcje Redeploy, Resetowania hasla SSH. No i lipa. Czasem się połacze. Ale i tak predzej czy pozniej sie zwiesi…
Chociaż sam już nie wiem czy to jest zwiecha. Dajmy na to ze w linuxie po kazdej komendzie powinien pojawić się znak $ - czyż nie ? Co jesli go nie ma ? a moge wpisać co chce -oczywiscie nic sie nie dzieje… Nawet reboot nic nie daje// Wtc . Co jest grane = jak życ :_)
Ps. Ostrzegalem ze raczej sie ucze ?
Kurde no nie wiem . czy o czyms zapominam ? Czy za slaba maszyna (1vcpu 1gb ram ?) pomozcie ziomeczki !
Jeśli logujesz się i nie masz znaku zachęty ($, # tak to się nazywa), wpisując nic się nie dzieje, to znaczy, że powłoka (shell) nie uruchomiła się po zalogowaniu.
Kiedyś miałem podobną sytuację i pamiętam, że pomagał jakiś przełącznik do ssh client, ale też nie rozwiązywało to w 100% problemu.
Przyczyną może być źle postawiony system lub dostawca źle przygotował obraz VM.
Gdy uda Ci się zalogować do shella i będziesz miał znak zachęty, pokaż wyniki poleceń:
echo $SHELL
cat /etc/passwd
Lub sudo cat /etc/passwd
Masz w tym Azure jakiś iKVM - coś jak konsola, tak jakbyś był podłączony monitorem. Większość dostawców ma takie coś w panelu zarządzania VMkami i najczęściej odpala się to w Javie.
nie wiem chyba masz na mysl cloud shell ? czyli taka powloka - zniej ponoc tez mozna sie logowac na ssh. Z tym ze nie chce z niej korzystac bo ponoc sie placi za to a korzysam z wersji darmowej probnej. Wgle maja zagmatwany ten cennik i dziwne to …
Odnosnie problrmu to troche pomoglo logowanie na ssh prze MobaXTerm. W sumie taki bardziej praktyczny wydaje sie te program pytanie czy bezpieczny …
Nie wiem jak Azure rozlicza za takie rzeczy. Z tego co kojarzę, Azure podobnie jak Octawave rozlicza za czas działania VM. Konsola w panelu działa na zasadzie monitora, tj. masz podgląd tak jakbyś był wpięty monitorem, coś jak Monitoring maszyn Hyper-V, czy KVM. Większość dostawców czy korzysta z Hyper-V, KVM, VMWare czy Xen daje dostęp do podglądu VM.
echo wyświetla zmienną, zmienna shell mówi z jakiej powłoki korzystasz. Plik passwd zawiera informację o użytkownikach systemu, w tym z jakiej powłoki korzysta.
Ja mam np. 5 instancji w usłudze IaaS w Sinersio, które ma datacenter 20km od miejscowości, w której mieszkam i do każdej instancji (VMki) mam dostęp poprzez panel zarządzania. Mam tam dostęp nie tylko do VMek, ale również do ustawień sieci, firewalla, load balancera, NAT itp. Gdybym miał problem z SSH, zawsze mogę zalogować się z panelu zarządzania.
Przede wszystkim sprawdź sobie uprawnienia do tych folderów:
Chmod 700 ~/.ssh
Chmod 644 ~/.ssh/*.pub
Chmod 600 ~/.ssh/id_rsa (lub inny w którym są twoje klucze)
Chmod 644 ~/.ssh/known_hosts (zawierający host’y z którymi się łączyłeś/łączysz przez SSH)
Kolejna rzecz odnośnie tego “connction time out”… Jeśli Putty ma problem z opóźnieniami to najprawdopodobniej nie może się “dopukać” na danym porcie. Zamknięty, brak przekierowania na zaporach itp.
Sprawdź czy maszyna w ogóle “słyszy coś” od Ciebie na porcie 22… na przykład telnetem:
szczerze to troche czarna magia,bawie sie linuxem, stronami a nigdy nie korzystalem z takiego monitora. Czy to dziala na takiej samej zasadze jak funkcja remote desktop conection w Win7 ?
W zasadzie to co mi daje ten shell konretnego bo nie rozumiem. Skoro mam dostep do ssh , zrobi sobie klucze to co mi jest wiecej potrzebne ? jakie realne korzysci moge z tego miec ? bo nie chce placic za cos z czego nie bede umial i tak korzystac dobrze…
No i na Twoim przykladzie. masz 5 instancji. To jak wychodzi cenowo Taka usluga czyli ten dostep do wszystkich VM
To, to nie RDP. To o czym pisałem, to to sam co monitor VM, tak jakbyś miał bezpośredni dostęp do VMki. Jeśli w konsoli masz dostęp do basha, to być może z ssh jest coś nie tak.