Zainstalowałem ubuntu 9.10 i komputer strasznie muli podczas instalacji. Wyczytałem na internecie, że minimalne wymagania dla tego systemu to procek 330 MHz, ram 64MB i powinien śmigać. Gdy próbuję odpalić system z płyty to w pewnym momencie się zacina.
Jeszcze spróbuję to na innym dysku ale wątpię żeby to coś dało ponieważ instalowałem na seagate podpiętym do mojego obecnego komputera i wszystko działało - odpalenie z płyty oraz pomyślnie przebiegła instalacja systemu, jednak gdy dysk ponownie podłączyłem pod tamten komputer to wyskoczyło takie okno:
Uruchom system z opcją jądra nomodeset. Tylko uruchamiaj nie w recovery mode, tylko w pierwszym od góry. Słowo nomodeset dopisujesz na końcu linii zaczynającej się od słowa linux. Instrukcję jak poruszać się po menu Gruba masz na dole ekranu, który powyżej pokazałeś.
Co do sprzętu - nawet grafika spokojnie poradzi sobie bez wodotrysków. Masz zdecydowanie zbyt mało pamięci RAM. Wymagania minimalne to takie, przy których ledwo można ruszyć myszką
Co bym ci polecił? Zainstalować bazowy system Ubuntu z dowolnej płyty minimal-iso.cd oraz doinstalować menedżer okien fluxbox. openbox lub środowisko graficzne LXDE. Są stosowne przewodniki.
Tylko, że to są minimalne wymagania dla systemu zainstalowanego na dysku. System uruchomiony z płyty zajmuje trochę więcej pamięci, ponieważ to do pamięci ładowany jest obraz jądra i system plików, a niekiedy nawet cały system. Na tym sprzęcie spróbuj zainstalować system z płyty alternate cd lub minimal cd, o którym wspomniał marcin.
Do takich kart powinno się instalować zamknięty sterownik NVidia Legacy. Jest on dostępny na stronie WWW NVidii, jednak w Ubuntu pewnie da się go bardziej klikalnie" niż hardcore-owo zainstalować (poczytaj na forum Ubuntu o instalacji zamkniętych sterowników).