Wbijam dzisiaj na komputer, a tu nagle coś mi się zaczyna nie podobać. Monity wyrzucają, jakobym miał za mało miejsca na dysku C. Dochodzi do kilkudziesięciu MB pozostałych na partycji C, a jeszcze wczoraj tego nie było. Czasem coś wyrzucało (a raczej jeden tylko program i to do nauki słówek :D), ale było co najmniej parę ładnych setek MB, jeśli nie chociaż niecały 1 GB wolny.
Robi się to dziwne. Próbuję coś usuwać. Odinstalowywać. CCleaner-uję (kilkukrotnie). Mimo jakichś tam efektów, powoli ciągle ubywa tych cennych MB. W końcu kopiuję na drugą partycję (z myślą, że tymczasowo) zainstalowane foldery 3 Gigowej gry. W rezerwie 2 GB z czymś. Po jakimś czasie znowu ubyło. Kilkukrotnie (nawet w chwili pisania) miałem absolutne 0 MB na dysku C.
Zdefragmentowałem kilka godzin temu dysk C. Dzięki temu było ok. 300 MB, teraz nie mam nic. Próbowałem nawet partycjonować, ale partycji systemowej nie obsługują wszystkie programy, a dodatkowo przez przypadek usunąłem/sformatowałem partycję F ( na szczęście najmniej ważną). Do teraz nie wiem jak to się stało.
Proszę o pomoc. Pousuwałem wiele programów (czasem nawet nie chciały się usunąć, gdyż brakowało miejsca na prace deinstalatorów), a mimo “zdobytego” miejsca, ono ciągle ubywa. Potrafi wybyć kilkadziesiąt MB w kilkanaście/kilkadziesiąt minut, a nawet kilkaset i więcej MB w kilka godzin. Co robić?
14:13:23
wczoraj jeszcze wylaczylem przywracanie systemu - doszlo do 400 kilkudziesieciu MB i tak jest do teraz
14:13:37
typo kazal mi sprawdzic spacesnifferem co zajmuje miejsce
14:13:52
Space Sniffer pokazał, że :
Procmon.pnb - 6,3 GB
hiberfil.sys - 1,6 GB
AppData - 1,5 GB
DriverStore - 800,8 MB
PatchCache - 698,6 MB
Backup - 399 MB
Oto logi z OTL ; http://wklej.org/id/396866/