Mój problem polega na tym, że z każdym nowym zainstalowanym programem, ubywa mi 5 razy więcej pamięci niż powinno. Dysk powinien mieć pojemność 1000 GB, lecz i tak wyświetla mi 931GB. Z tego nie wiem jakim cudem ubyło mi już prawie 60GB, więc mam obecnie 877GB. Na drugim komputerze z Windowsem XP te same programy zajmują mi łącznie 3 GB. Próbowałem defragmentować dysk, lecz znowu ubyło mi kilka GB. Wirusy raczej nie wchodzą w grę, ponieważ wczoraj robiłem format dysku. Nie wiem co z tym zrobić, więc proszę o waszą pomoc.
Kolega ma racje a poza tym stosowałeś coś w rodzaju CCleaner ? Mogą Ci zżerać miejsce na dysku niepotrzebne pliki tymczasowe, cookies przeglądarek itd.
co do 60GB to dziąła ci i to z dużą częstotliwością albo jakieś recovery albo zwykłe przywracanie systemu windowsowe (aby wyłączyć panel sterowania -> system -> i tam jest przywracanie dajesz na każdej partycji wyłacz tam ptaszkiem zaznaczasz opcje) i powinno od razu zyskać spoooro. Możesz używać jakiegoś programowego recovery które ci wsysa miiejsce. tu sie przyda polecany CCleaner które nie tylko wywali syfy i błędy w rejestrze ale i procesy działające na autostarcie systemu…