Otóż od jakiegoś tygodnia mój komputer ma skłonności do przycinania się.Niezależnie,czy jest włączony kilka minut czy kilka godzin,bez względu na ilość uruchomionych programów.Podczas dowolnych czynności potrafi zawiesić się na 10-15 sekund,po tym czasie wszystko wraca do normy.Co może być przyczyną?
Od rana walczyłem z takimi samymi objawami, na bardzo podobnym zestawie:
Windows XP
2 GB ramu
Intel Core 2 Duo
E5200,2,50Ghz
NVIDIA 9600GSO
Po kilku godzinach walki ze sterami, wymianą zasilacza, karty graficznej doszedłem do wniosku, że winę za “zacinki” ponosi jeden z dysków twardych podpiętych do kontrolera, wpiętego w gniazdo PCI. Przełożyłem kontroler do innego gniazda, zaktualizowałem mu sterowniki i ustawienia w jego BIOSie, ale nic to nie dało. Już myślałem, że kontroler padł i trzeba będzie go wymienić na nowy ale jeszcze zmieniłem tasiemkę SATA na nową… i to było to! Problem z przycinaniem kompa zniknął. Nie ogarniam tego - sprawdziłem “felerną” tasiemkę próbnikiem i jest OK, ale od kilku godzin komputer chodzi bez zacięć, więc nie wnikam.
Jeśli chodzi o SMART to masz 58 bad sektorów (parametr 05).
Parametr BC informuje o przerwanych operacjach z powodu nie odpowiadania dysku na komendy, może to świadczyć o poważnych problemach z zasilaniem dysku (złączem, zasilaczem ect.). Podaj model zasilacza i sprawdź czy zasilanie dysku jest poprawnie podłączone i czy nie ma luzów (ewentualnie zmień kabel zasilający).
Podaj resztę SMART’u (HD Tune zakładka Health przewiń w dół).
Jeśli chodzi o temperatury to grafika ma według mnie za wysoką i SYSTIN (zapewne to mostek północny) też (sprawdź ręką czy radiator pomiędzy procesorem a kartą graficzną jest gorący).