Witam,
Mam problem z moim komputerem i nie mam pojęcia co się z nim dzieje. Włączę go i np. oglądam TV to rzadko kiedy się zacina, a przy przeglądaniu neta zdarza się to częściej. Jakieś 2 miesiące temu miałem taką samą sytuację, ale jakoś sam się naprawił i do teraz był spokój. Raz jak oglądałem film, w tle miałem włączony TV. Zmniejszyłem z pełnego ekranu film i wtedy zaciął mi się komputer z tym, że na ekranie pojawiły się raczej artefakty(kwadraciki kolorowe i tak jakby się odświeżały). Czasami jak tylko reset mi zostaje, gdy się zatnie to później przy wyborze użytkownika mam czarny ekran i rzadko kiedy pomaga kolejny reset. W trybie awaryjnym komputer działa dobrze(raz mi się tylko zaciął). Zasilacz mam gembird, ale napięcia są raczej w porządku.
Napięcia:
5V - 5.18 molex
12V - 11.98 molex
3.3V - 3.29 20/24 pin
12V - 11.84 4 pin
(napięcia mierzone w trybie awaryjnym)
Czy to wina karty graficznej?? Mam ją już prawie 3 lata. Wydaje mi się, że to nie jest zbyt dużo przy karcie graficznej, na której odpalałem bardzo rzadko takie gry jak: Nfs MW i Cod 2 i się nie przegrzewała.
Mój komputer:
Intel C2D E6300 1.8GHz (temp. w spoczynku 50C)
Asus P5VD2-MX
Kingston 2GB
Asus Geforce 9800GT 1GB (temp. w spoczynku 45C)
Samsung F3 HD103SJ (temp. w spoczynku 30C)
Gembird (nawet nie wiem ile watt, ale najmniej 500)
Pozdrawiam,
Tomsonis