Od razu zaznaczę, że jeśli o sieci chodzi jestem zielony.
Otóż internet mam poprzez sieć lokalną, kupiłem sobie router. Pod niego jest podpięty pecet kablem i laptop bezprzewodowo.
Komputery widzą się wzajemnie w sieci domowej. Udostępniłem więc w sieci domowej folder (oraz całą jego zawartość czyli podfoldery i pliki) znajdujący się na pececie. Problem polega na tym, że laptop widzi w otoczeniu sieciowym ten folder ale nie da się go otworzyć. Pojawia się informacja o braku dostępu.
Kiedy opuszczę grupę domową i udostępnię ten folder dla wszystkich wówczas laptop już go widzi. Martwi mnie jednak to że osoby spoza mojej sieci mogą widzieć moje pliki.
Co robię źle, że laptop nie widzi zawartości folderu peceta?
Spróbuj powyłączać wszystkie osłony na jednym i drugim komputerze i sprawdź wtedy czy w dany folder można wejść. Jeśli tak, to któraś z osłon może przeszkadzać (lub konkretne ustawienie).
Sprawdź czy na obu komputerach wyłączyłeś funkcję w ustawieniach sieci “udostępnianie chronione hasłem”. To też może przeszkadzać.
Napisz jaki system jest na PC, a jaki na laptopie. Nie powinno mieć to znaczenia w przypadku Windowsów ale czasem i różnica systemów może sprawiać problem.
WiFi mam zabezpieczone prze WPA2 właśnie. Mam rozumieć w takim razie, że jeśli udostępnię wszystkim pliki, wówczas nikt należący do sieci mojego operatora nie zobaczy tych plików? Router tworzy tak jakby sieć wewnątrz sieci, dobrze rozumie?