Potrzebuję podpowiedzi - jakiego sprzętu użyć do przesłania netu do drugiego budynku oddalonego o o ok. 220m.
W zasadzie potrzebuję w budynku A wyłapać bezprzewodowo sygnał i wyrzucić na antenę umieszczoną za oknem …tylko nie wiem czym.
W necie widzę tylko jakieś extendery działające lokalnie, znaczy takie proste dyndzle wtykane do kontaktu. Coś takiego było by idealne, ale nie widze jakoś takich z wyjściem antenowym.
Ktoś doradzi może jakieś urzadzonko, które spełniło by moje oczekiwania?
Kurcze, gdyby się tylko dało, to bym kabel sobie przeciagnał ale w cholery kopania.
Dlatego wolał bym puścić po radiu, tylko nie wiem w jaki prosty i ekonomiczny sposób wyrzucić sygnal na zewnątrz budynku na panel.
Nie uśmiecha mi się kupować dziesiątki urządzeń czy przeciągać kable przez cały budynek celu.
Dlatego szukam w miarę prostego i taniego rozwiązania bezprzewodowego.
Extendery na jakie trafiłem w sieci są fajne, ale z racji swojej budowy i przeznaczenia się do tego nie nadają.
inne zaś wyposażone są w anteny, ale z tego co wiem to uzywają ich jednoczesnie do odbierania i nadawania, mimo czy coś w tym stylu. I chyba nie jest tak, że jedną zostawie a drugą wepnę zewnętrną chyba że się myle?