Cześć. ( mam nadzieję,że w dobrej sekcji wystawiłem ten wątek)
Do pobierania torrentów używam najnowszej wersji uTorrent .Nie jestem informatykiem i mam problem w rozwiązaniu tego problemu . Mianowicie w małej firmie mamy Internet od lokalnego dostawcy ,jest to 4 Mb/s ,podzieliliśmy sygnał routerem na 6 komputerów . Chodzi o to ,że gdy na jednym komputerze współpracownik ściąga od dostawcy z serwera jakiś plik .torrent to mimo,że transfer jest bardzo ubogi bo tylko jakiś ~50kb/s to nikt z pozostałych nie może normalnie korzystać z Internetu , nie ładują się strony ,maile nie dochodzą . Próbowałem nawet plików jakiś gier ,filmów , niektóre ściągały się bardzo szybko 300-400 kb/s ( co pewnie zależy od serwera i peerow ,seerdow ? ) ,a inne podobnie jak pliki od zleceniodawców . Mamy pytanie - czy pliki torrent i programy które je obsługują zajmują całą przepustowość łącza,są priorytetowymi pakietami ? , czy jest to sprawa złego ustawienia na routerze , lub programów do obsługi .torrent ( wspomniany uTorrent) ?
Bardzo proszę o pomoc bo problem już jest strasznie irytujący , dzięki !
Dobry dział oraz bardzo dobry program wybrany do tego działania.
Peer to osoba / maszyna pobierająca i nie mająca całości na dysku swojego komputera.
Seed to osoba / maszyna wysyłająca, mająca całą zawartość ściągniętą na swój komputer.
W opcjach uTorrent`a lub klikając na prawy dolny róg okna po prawej od “U:” (lub strzałki skierowanej w górę) w liczby Prawym Przyciskiem Myszki (PPM) ograniczasz wysyłanie do najmniejszej możliwej wartości (po kliknięciu raz, klikasz tak samo drugi raz, dostępne wartości będą jeszcze mniejsze). W opcjach nigdy nie ustawiaj “0” ( zero ), bo to daje użycie pełnego łącza wysyłania usuwając ograniczenia…
4 Megabitowe łącze nie ma zbyt dużego transferu wychodzącego. Nie ograniczenie prędkości wysyłania w “torrencie” sprawa, że ten transfer jest całkowicie wykorzystywany, ponieważ komputer staje się wtedy Seed`em, który jest serwerem z którego pobierają inni. Mało tego Peer także wysyła! Fakt, że nie “aż” tyle co Seed, lecz wysyła to co ma “już” pobrane. “Torrent” to przecież klient sieci p2p, czyli peer-to-perr, czyli sieć “współdzielenia” się plikami…
Zapełnienie łącza wychodzącego sprawia, że inne komputery nie mogą szybko i sprawnie wysłać zapytań, a następnie otrzymać odpowiedzi… QoS też może tutaj wchodzić " w grę"… Poczekajmy na odpowiedź…
Zgadza się ,ale ogólnie programy torrentowe ustawione tak czy siak ,zapychają łączę ,a gdy na routerze nie ma odpowiedniej konfiguracji ,to w ogóle może być masakra na tych parametrach łącza(do tego jeszcze 6 kompów)
Nigdy nie ustawiałem Quality of Service na routerze,co gorsza nie widzę możliwości edycji tego ustawienia -bo po prostu go najwyraźniej nie ma . Czy każdy router ma taką możliwość ,ten nasz jest trochę starszy - nie obsługuje nawet WPA 2 ! .
Ograniczenie pomogło,da się jak to określiłeś “w miarę” przeglądać strony ,mimo wszystko trzeba będzie zainwestować w nowszy router . Dzięki za pomoc w zrozumieniu mechanizmów ,pozdrawiam !
przeglądać strony ,mimo wszystko trzeba będzie zainwestować w nowszy router . Dzięki za pomoc w zrozumieniu mechanizmów ,pozdrawiam !