Witam,
mam problem z natury Ukash. Załapałem go kilka dni wcześniej, ale nie miałem czasu nad tym popracować, kilka razy spróbowałem odpalić system w trybie awaryjnym rescue disk od kasperskiego przez USB, ale niestety tryb awaryjny nie działał, miałem zainstalowanego avasta, który niestety okazał się dziurawy. Zostawiłem to i po kilku dniach odpaliłem komputer w normalnym trybie i avast zaproponował mi skan kompa przed włączeniem systemu. Zeskanował sobie wszystko usunął kilka plików i problem jakby sam się rozwiązał, jednak teraz nie działają aktualizacje windowsa, windows defender rowniez nie działa, komputer strasznie się muli, całe centrum zabezpieczeń jest wyłączone i nie mogę go włączyć. Tak więc wiem, że coś jest nie tak, a taka myśl, ta świadomość, że coś nie działa nie pozwala mi normalnie funkcjonować Proszę Was o pomoc.