Uniwersalny i dobry monitor 34''

No i klops…
monitor przyszedł, ten samsung… wielkość, proporcje, zakrzywienie… miodzio, czuć poteżny skok od 24’’.
Ale… gdy w programie graficznym wyleję kolor na cały ekran to:

  • zielony - ok
  • czerowny - lekko mruga
  • niebieski - mruganie urywa łeb…

kaman? o co biega? to niby niezły monitor, kosztował prawie 4k.
Co prawda mam go na HDMI i nie mogę przez to ustawić 100Hz, ale… dell 24’’ spokojnie dawał radę na 60Hz i nie walił po oczach takim mruganiem. A ten ma ponoć “technologię flicker free”!
Masz jakąś radę czy jednak zderzyłem się ze ścianą?
Sprawdzę jeszcze DP, ale muszę kartę zmienić bo obecna ma tylko HDMI i DVI.

wkurzyłem się

No powiem Ci szczerze pierwszy raz słysze, żeby kolor miał znaczenie dla matrycy - szybciej dla percepcji obrazu przez mózg :slight_smile:
60Hz to i tak szybciej niż rejestruje ludzkie oko więc nie powinno być problemu - ja bym posprawdzał kable i wtyczki.

Mea culpa! Bawiąc się OSD monitora włączyłem funkcję FreeSync… nie wiem w sumie czemu to trzeba włączać manualnie, ale faktem jest, że geforce freesynca nie umie i go nie wspiera i stąd to mruganie. Jak wyłączyłem znikęło i obraz żyleta.
A teraz wpakowałem radka i mam 100Hz oraz FreeSynca, po włączeniu tym razem FreeSynca obraz już nie mruga, bo karta go kuma.

1 polubienie