Uniwersalny i dobry monitor 34''

Jaki warto rozważyć monitor do zastosowań ogólnych, czasem jakaś zabawa grafiką, ale głównie praca z tekstem, oczekiwane parametry:

  • 34’’
  • 3840x2160
  • matryca IPS lub MVA (nie tn)
  • powyżej 60Hz (warunkowo)

I teraz dwa pytania:

  • czy zakrzywiony ekran nadaje się do pracy czy tylko do gier? szczególnie mam na myśli programowanie, ale i zastanawia mnie kwstia geometrii w programach graficznych, czy np. okręgi nie wydają się owalami?
  • czy więcej niż standardowe 60Hz (np. 100 czy 144Hz) są wspierane przez pulpit windows i czy poprawia to odczucia wizualne przy pracy?

Monitory 34" mają szerokość 80 i więcej cm (o ok. 50% więcej niż modele 23-24"), dlatego obraz po bokach będzie nieco dalej niż ten po środku i dlatego koło w tamtym obszarze będzie owalem (dla patrzącego) - perspektywa. Zakrzywiony ekran poprawia tę wadę, ale jeśli cena takiego modelu jest znacznie wyższa, niż płaskiego, to ja bym chyba z niego zrezygnował (na korzyść lepszej jakości obrazu).
Częstotliwość odświeżania 100 czy 144 Hz ma znaczenie w grach i filmach, bo tam obraz się szybko zmienia. Przy statycznej grafice nie ma to żadnego znaczenia. A odświeżaniem steruje karta graficzna i jeśli obsługuje częstotliwość powyżej 60 Hz to możesz to sobie zmienić.
Np. w grafice zintegrowanej Intela jest tylko 60 Hz do wyboru:
Intel_refresh_settings

Moim zdaniem nie bierz 4k, bo wymusza to stosowanie skalowania. 4k jest super, ale na monitorach 42’’ i większych.

Od ok. dwóch lat super mi się za to pracuje na 32’’ ekranie 2k (BENQ BL3200). Gęstość jest naprawdę wystarczająca (wyższa niż na 27’’ FullHD), ale nie na tyle wysoka, aby trzeba było skalować. Obok mam 27’’ ustawione pionowo i jest to w zupełności wystarczające.

Nie wypowiem się w kwestii > 60Hz, ale moim zdaniem to placebo.

Zakrzywienie moim zdaniem nie ma sensu w tych 30 paru calach. Za mały monitor.

Częstotliwość możesz wybrać taką jaką monitor wspiera, a nie to co grafika umie. Bo to monitor jest wąskim gardłem w tym wypadku.

O jakim skalowaniu mówisz? Skoro monitor ma 34’’ i natywną rozdziałkę 3840x2160 to skąd wziąłeś skalowanie?

O normalnym. Nie za bardzo rozumiem pytanie. Takim że system na stałe rysuje wszystko np. 1,5x większe. Działa to raczej słabo i najlepiej nie używać. Mam monitor podobnej wielkości i rozdzielczość 2560x1440. Jest to graniczne dpi, którego da się używać bez skalowania. Gdyby to robić z wyższym dpi to proponuję od razu zapisać się do okulisty.

Myślałem, że mówisz o hardwarowym skalowaniu jakie występuje np. gdy wyświetlasz obraz niższej rozdzielczości na ekranie o wyższej (upscaling), a Ty mówisz o skalowaniu fontów i ikon w systemie. Czyli problem leży w skalowaniu windowsa? Czy w ogóle w idei skalowania?

Tak, o softwareowym. Działa to bardzo różnie, w zależności od aplikacji. Zresztą ustaw sobie np. skalowanie 150% i sam sprawdź jak działa w aplikacjach, których używasz, bo kupowanie ekranu 4K, żeby później oglądać jakieś rozmyte okna i napisy, nieco mija się z celem.
Moim zdaniem jeśli tylko się da, to należy unikać.

Jeśli koniecznie chcesz mieć 4K, to polecam coś takiego: https://www.x-kom.pl/p/366762-monitor-led-32-i-wiekszy-lg-43ud79-b-czarny-4k.html. Konkretny ekran, za rozsądne pieniądze. Graniczny rozmiar, aby nie trzeba było używać skalowania w 4K.

Nie, że koniecznie, po prostu chcę mieć dużą przestrzeń roboczą do narzędzi programistycznych i wolę jeden duży ekran zamiast dwóch np. 24’’. To co napisałeś o skalowaniu mnie skonfudowało, poczytałem trochę neta i ogólnie rzeczywiście wciąż jest problem z tym skalowaniem na Windows.
Z drugiej strony 43’’… czy to nie jest już przesada? Czy nie dochodzi wtedy do tego, że trzeba ruszać głową by to ogarnąć? Już 34’’ wydaje mi się wielkie, a 43’’… kosmos.

Zawsze będzie problem ze skalowaniem. Nie jest to “wina” systemu, tylko aplikacji. Część jest po prostu stara i powstała zanim temat skalowania w ogóle istniał. Część jest pisana w technologiach nie wspierających skalowania. System robi co może. Coraz lepiej działa np. sytuacja kiedy mamy kilka ekranów o różnym skalowaniu (np. laptop + zewnętrzny monitor). Zresztą … skoro piszesz o narzędziach programistycznych, to możesz sobie wyobrazić na czym polega problem.

Dla mnie 32’’ 2K jest idealne. Z tych ok. 40cm zupełnie nie widzę pikseli. Jest to oczywiście kwestia osobistych preferencji.

Pytanie, czy narzędzia których używasz na co dzień mają ten problem. Większość nowych aplikacji poprawnie wspiera skalowanie, ale nie wszystkie. Szczególnie np. te pisanie z użyciem Javy.

Jeśli chodzi o ekrany to super u mnie sprawdza się 32’’ jako główny ekran i 27’’ obok, w układzie pionowym, do czytania dokumentacji. Przyznam, że 43’’ nie testowałem. Już prawie kupiłem parę miesięcy temu, bo cena jak najbardziej akceptowalna, ale zdrowy rozsądek przeważył nad instynktami gadżeciarza :wink:

No właśnie u mnie zdrowy rozsądek każe zastąpić dwa monitory jednym, a monitor to w żadnym wypadku gadżet. Od zawsze inwestowałem w dobry obraz, bo wzrok ma się jeden. W czasach CRT było to szczególnie ważne, dziś monitory są bezpieczniejsze dla oczu, ale też czasy są inne, software inny, no i coraz większa ilość informacji potrzebna naraz w czasie pracy. A przełączanie okienek czy nawet desktopów jest irytujące i czasopożerające, chcę po prostu widzieć więcej naraz.
43’’ wydaje mi się jednak zbyt duży (a nie drogi czy gadżeciarski), ale w sumie może to tylko błędne przeświadczenie. Może warto by sobie zrobić kartonową matrycę i zobaczyć jakie będzie wrażenie wielkości :wink:

Hymm,
z czystym sumieniem mogę polecić Della U3417W

Pomijając, że nie spełnia wymogu rozdzielczości to napisz co na nim robisz i jak się do tego ma zakrzywienie (skurwienie? :wink: monitora. Bo aspekt krzywizny mnie także nurtuje.
btw być może jako pierwszy etap skoku na 4K mógłbym rozważyć w sumie takie parametry…hmmm.

Z początku sam byłem przeciwnikiem Curvedów - w domu używam MX299Q [który też nie jest z niskiej półki przecież] i z perspektywy czasu żałuję tego zakupu.
Ekran zakrzywiony ma parę plusów, a najważniejszy z nich to to, że krawędzie ekranu nie posiadają odbarwień (przy płaskim panelu jeśli siedzisz na dystansie mniejszym niż metr krawędzie są przebarwione); na cały obszar matrycy masz taki sam dystans - nie wiem czy to kwestia jakości matrycy czy jakości kolorów, ale przy zakrzywionym po dłuższej pracy mniej dostają oczy.
Dell używany w drukarni cyfrowej - ważna jest jakość odwzorowania kolorów. Mimo, że to IPS to jakość czerni niewiele ustępuje OLED-owym; wbudowany HUB USB 3.0 w sumie załatwia temat schylania się do obudowy. Jakość dzwięku dobra, powiedziałbym, że lepsza niż ten cały BO z Asusa. Redundantna ilość wejść na sygnał wideo; obsługa PIP.
Fajny monitor chociaż trochę drogi.
W praktyce to wygląda tak:

Dzięki za fotę i opinię. Wygląda to dobrze.
Powiedz mi jeszcze, bo chyba używasz W10, czy system wspiera zarządzanie oknami w taki sposób, by bez szarpaniny łatwo ustawić okna 3 aplikacji na 1/3 ekranu każda? Czyli np.
[word][firefox][notatnik]
obok siebie, ale nie na zasadzie, że każde z tych okien myszką przez 5 minut dostosowuję tylko jakieś wsparcie typu “rozłóż okna równomiernie” lub chociaż jakieś usprawnienie typu jak przeciąganie za belkę i rozciągnięcie na pół ekranu jakie teraz mogę użyć.
Bo przy szerszym ekranie jaki widzę na Twoim obrazku pasowałoby mi mieć 3 apki naraz.
A może jakieś zewnętrzne programy?

Jeśli chodzi o samego windowsa to tak raczej średnio bym powiedział.
1x1, 1x2, 2x1, 2x2 to spoko jeszcze.
Przy układzie 1x1 do klepania kodu i podglądu efektów jest ok - jak muszę mieć na oku projekt, efekt i kod to stosuje układ 1x2 - duże okno z kodem, “małe” z przeglądarką i “małe” z projektem.

W opisie tego Della piszą o sofcie do zarządzania oknami Easy Arrange, testowałeś? Co ta zabawka oferuje? Może to o co pytam?
A sam monitor zacny, choć cena rzeczywiście wyraźnie wyższa niż podobnych sprzętów. Czy wynika to z realnie lepszej jakości czy tylko nalepki Dell?

Znalazłem teraz jeszcze ciekawego samsunga w tej cenie co dell:

SAMSUNG Curved LC34F791

Jeśli chodzi o ten soft to tutaj masz demonstracje: https://www.youtube.com/watch?v=SQWur8LhPYE
Hymm, osobiście lubię sprzęt od Della i cenię go za trwałość i jakość. Jeszcze nie trafiłem na sprzęt od nich który wyszedłby z fabryki z badpixelem; plastik bardzo dobrej jakości, spasowanie jak to w dellech porządne - nic nie odstaje.
Karton niestety wymiarami podobny do mojej nogi.

Co do Samsunga nie wypowiem się - nie mam z ich monitorami styczności; znaczy raz miałem… krótko. Jeśli chodzi o smartphone-y to jeśli chodzi o S-ki to robią je bardzo dobrze.

I gdzie po pijaku do monitorów? Na trzeźwo trzeba rozpakowywać delikatne rzeczy :wink:

Kupiłem jednak tego Samsunga. Z 3 powodów. I dodam, że też Delle cenie za jakość i solidność, poza tym to wzorcowa firma jeśli chodzi o obsługę gwarancji. Ale… podam te powody:

  • matryca VA
  • quantum dot
  • 100Hz

No i jeszcze to, że kiedyś miałem super świetny monitor samsunga 17’’ SyncMaster 173p+ na PVA, to był naprawdę wtedy wyjątkowy monitor i Samsung nabił u mnie punktów. Teraz mam 3 Delle, jakiegoś badziewnego LG i chcę dać znowu szansę Samsungowi.
Zobaczymy.
Dzięki wszystkim za udział w dyskusji.

No co do LG to się zgadzam - po roku używania utrata kolorów czy flickerowanie matrycy.