witam, co waszym zdaniem znacznie (lub mniej) skraca żywotność pc? lub poszczególnych elementów
Kręcenie procka wyciskanie z niego siódmych potów.
a jeśli chodzi o jakieś wygięcia np. płyty głównej przy montowaniu RAM?
beznadziejny zasilacz, kłęby kurzu w budzie,
Trzęsienie komputerem, krzyczenie na niego (głównie dysk), nieczyszczenie komputera przez odpowiednio długi okres czasy (przez kurz wydajność systemu chłodzenia może spaść drastycznie).
Co przez to rozumiesz? Głównie chodzi mi o to co napisałem wcześniej bo dzisiaj montowałem RAM i żeby wszedł musiałem lekko wygiąć płytę i trochę się z tym pomocować…
Nawiązuje do http://vbeta.pl/2009/01/05/krzyczenie-n … ie-pomaga/
Jeżeli płyta działa to raczej nie ma się co martwić.