Mam zamiar wymienić mojego msi gtx 770 na coś wydajniejszego. GPU mam od grudnia 2013, więc gwarancja to jeszcze 1,5 roku. Powiedzmy, że sprzedałbym tego gtx’a za te 800-900 zł, wtedy mógłbym przeznaczyć na nową kartę jakieś ~1600 zł.
Tutaj pojawia się pierwsze pytanie do was - na co? Chodzi o to żeby dobrze mi się grało w najnowsze tytuły. Zależy mi na wydajności/możliwości podkręcania (choć w sumie gtx 770 nie podkręcałem jeszcze bo nawet w GTA V grało mi się przyjemnie na vhigh, pewnie na wieśka raczej będę musiał
Specyfikacja kompa - http://www.morele.net/inventory/info/MFUj3K/ Rozdziałka na której gram to Full HD, ale jeśli to ma znaczenie to mam drugi monitor 2048x1152 - zazwyczaj wyświetla on przeglądarkę bądź inne duperele, gdy na fhd gram.
Myślę nad gtx 970 i to mocno. Chyba nie będzie lepszej karty za tą cenę.
Ogólnie mi się nie śpieszy i tutaj pojawia się drugie pytanie - kiedy najlepiej będzie zrobić tą wymianę? Nie lepiej poczekać na nowe Radki? Są plotki, że ma być premiera w wakacje. Jak myślicie, czekać i jak tak to o ile zejdą ceny 970? Ten tekst ( http://www.purepc.pl/karty_graficzne/amd_wraca_do_walki_nowe_procesory_fx_apu_i_radeony_w_drodze) zapowiada, że radki coś tam mają mieć w sobie, ale będzie pewnie jak zawsze ;x
Uruchomić, uruchomię ale to chodzi o obraz i klatki
Za 3 lata używana i bez gwarancji gtx 770 będzie warta jakieś 300 zł? Wtedy musiałbym dopłacić 1200 zł, żeby wyrwać coś z średniej pólki. A tak kupie sobie gtx 970, który mi wystarczy na następne 1-2 lata i znów go sprzedam z gwarancją i zyskam ileś tam % wydajności w stosunku do poprzedniej karty.
Przynajmniej ja mam takie rozumienie tego co robię. Chyba się opłaca wymieniać tak karty co 1-2 lata? Może ktoś się wypowie.
Nie opłaca się wymieniać kart co 1-2 lata. Zwłaszcza tych o wysokiej wydajności, a GTX 770 taką kartą jest. Taki sprzęt się kupuje aby go wykorzystać jak najdłużej. Wymienianie kart co 1-2 lata opłaca się w wypadku kart np. GTX 650 na GTX 950 bo zysk wydajności jest widoczny gołym okiem (różnica 10-15 FPS). W przypadku wydajnościowych kart graficznych masz zysk ok 2-3 FPS we współczesnych grach.
Chyba zrobię to tak, że poczekam na vulcana, w10, nowe radki i 980Ti wtedy zobaczę jak się wszystko rozwinie - mam nadzieję, że na moją korzyść, a potem znów założę temat na temat upgrade’u, bo na dziś podkręcony gtx 770 powinien mi starczyć na granie w b.wysokich ustawieniach w wieśka, to w inne gry też nie powinno być problemu.
Witam po krótkiej przerwie. Jeszcze raz przeanalizowałem sobie to co chciałem zrobić i doszedłem do wniosku że warto poczekać na rozwój sytuacji tj. wyjście nowych radków/980ti. Raczej nie zmienią one ceny 970’tki, wtedy pozostanie mi czekanie na w10 i vulcana (z tym nie wiadomo za bardzo kiedy wyjdzie). Jak nic się nie zmieni na rynku to pozbieram kasę i będę czekał na pascala od nvidii
Teraz pytanie z innej beczki - według was lepiej jest wymieniać kartę co 1-2 lata, czy 3-5 lat?
Ale mi chodzi o to która opcja jest bardziej ekonomiczniejsza.
Powiedzmy, że wymieniając GPU co 1-2 lata dostajemy za starą połowę ceny, tudzież więcej - to jest dużo (mój msi ma 1,5 roku, kupiłem go za 1200 zł, a teraz jest warty 700-900). Wtedy dopłacamy trochę i dostajemy kartę o ~30% wydajniejszą. A wymieniając co 3-5 lat dostajemy o wiele mniej, jeśli będziemy chcieli sprzedawać starą kartę i musimy dopłacić o wiele więcej za kartę podobnych pokrojów, co w wymianie co 1-2 lata.