Ponieważ moja płyta główna uległa awarii postanowiłem wykorzystać ten moment na upgrade mojego komputera o ile to będzie możliwe i sensowne. Chciałbym komfortowo zagrać w gry na wysokich ustawieniach takie jak red dead redemption 2 czy w przyszłości cyberpunk 2077. Parametry obecnego komputera:
Zasilacz Corsair VS Series 450W (CP-9020096-EU)
Pamięć Kingston HyperX, DDR4, 8 GB,2133MHz, CL14 (HX421C14FB/8)
Procesor Intel Core i5-6400, 2.7GHz, 6 MB, BOX (BX80662I56400)
Karta graficzna EVGA GeForce GTX 960, 4 GB GDDR5 (128 bit) 3x DP, DVI-I, HDMI, Box (04G-P4-3967-KR)
Płyta główna MSI B150M PRO-VDH, B150, DDR4, SATA3, USB 3.1, mATX (B150M PRO-VDH)
Będzie. Mój laptopowy Ryzen 5 jest mocniejszy sporo od twojego stacjonarnego.
Jeżeli chcesz grać na full detalach na FHD w te gry które wymieniłeś to niestety czeka cię spora inwestycja. Musisz wymienić procesor, grafikę i pewnie nie obejdzie się z wymianą RAMu. Warto byłoby porzucić w ogóle platformę Intela i jak już wymieniasz płytę i procesor postawić na AMD. Tylko w tym wypadku warto będzie też wymienić właśnie RAM bo 2133 MHz to dla Ryzenów trochę mało.
Ryzen 1600 minimum i lepiej 1660 niż 1060 (a już broń Buddo od wersji z 3 GB VRAM!).
Ram, od biedy 2133, może zostać, ale wskazane byłoby i tak do 16 podnieść przy takich grach.
Zacząłem myśleć nad GTX 1660 Ti i widzę że upgrade tego komputera ma średni sens bo musiał bym wymienić praktycznie wszystko. Nie jestem też pewien czy zasilacz by wytrzymał. Postanowiłem więc wymienić jedynie płytę główną a w bliskiej przyszłości złożyć nowego kompa.
Da radę, jak nie będziesz podkręcał. Procek 65, płytka powiedzmy 50, grafika 120 czy 150. Do 300 w peaku nie powinieneś dobić.
Według mnie kompletnie w złą stronę idziesz.
Wymienić musisz tylko płytę i procesor. Ram, grafika, obudowa może być wymieniona później, a procek na Allegro pchniesz teraz może jeszcze za 200 zł.
Myślałem bardziej nad tym żeby złożyć nowy komputer a stary przekazać komuś z rodziny. Ale jeśli nie będę musiał wymieniać wszystkiego rzeczywiście lepszą opcją wydaje mi się wymiana teraz jedynie procesora oraz płyty głównej. Jaką płytę główną polecasz do Ryzen 1600? Chyba że lepiej wsiąść jakiś lepszy procek?
Można i tak, ale lepiej pchnij procek na Allegro, póki coś wart jeszcze, a gotówkę dodasz do części, które zostaną z późniejszej modernizacji. No i złożysz coś dla cioci/kuzyna.
Zależ, czy chcesz podkręcać i na ile. 1600AF sporo zyskuje na OC. Lekkie tak, ze 200, zrobisz nawet na https://www.morele.net/plyta-glowna-gigabyte-b450m-ds3h-4141320/ - Ciebie przede wszystkim powinny interesować B450, bo na niej Ryzena 3xxx osadzisz kiedyś. Dodatkowo, przyjmuję, że masz 2x4 GB RAM. Jeżeli 1x8, to dwa sloty wystarczą. Mam rację, czy masz w jednej kości?
Lepszy, szczególnie jeżeli nie chcesz robić OC, jest 2600, 3600 już mocno droższa.1600/2600 spokojnie dadzą rade z 1660 i podobymi kartami graficznymi. Większy zysk od mocniejszego procka, dałby Ci Ram w dualu (dwie kości) lub szybszy, ale to może poczekać. Z gt 960 i tak reszta setu będzie na wakacjach.
Procek podkręcony na 4,1GHz, działa stabilnie, w stresie max 80 stopni (w “piku” raz zobaczyłem 85) przy wentylacji obudowy skręconej na 5V. Sekcja zasilania chłodna (radiatory mają 45 stopni)
Jak beziesz wymieniał resztę, to i pewnie lepsze chłodzenie dasz, a wtedy grzech tych 200 nawet nie próbować. Żywotności nie obniży mocno, to nie ekstremalne OC, a zysk w grach będzie (z lepsza kartą).