Cześć. Na wstępie chciałem uprzedzić komentarze. Mam porządny sprzęt do gier, a ten ma służyć wyłącznie gdy wracam do domu rodzinnego, aby przy okazji coś popykać. Otóż zestaw który posiadam.
Sprawa wygląda tak że przede wszystkim planuje dorwać jakiś procek z serii xeon z lga 771 (możliwy e5472), wymienić zasilacz na jakiś 500w i dobrać kartę. I tutaj proszę Was o pomoc. Zależy mi żeby było to coś na miarę możliwości procka. Myślałem nad GTX 660 2 gb bo w sumie mogę go kupić za grosze… ale czy Pci 2.0 nie będzie problemem i czy nie spotkam jakiś innych problemów z tą płytką? W sumie zależy mi aby pograć w jakiś sensownych ustawieniach w GTA V, Tomb Raidera 2013 - raczej nie celuje w nic nowszego. Monitor z którym będzie pracował ten PC - 1440 x 900.
Cienko to widzę. 12-letni, dwurdzeniowy procek i 4GB, które udusi głupie Chrome, a co tu dopiero mówić o Tomb Riderze czy GTA. Wymiana na Xeona wiele nie zmieni. To się nie uda.
Acha. Jeszcze jedno. Płyta ma PCI-e 1.0, a nie 2.0.
Płyta ma 2.0. Z tego co widzę było chyba kilka odmian, tutaj akurat jestem pewien tego PCI.
Widzę dosyć mocną sceptyczność. Według mnie jedyne o co się boję to pamięć ram.
Ale dlaczego Xeon z 660 miałby nie podziałać?
Sugeruję minimalne minimum czyli przesiadka na lga 1155 i5/8GB RAM+MOBO za 250-300 zł. Wtedy i gtx 960/1050 lub rx 560 ma sens. Starszej grafiki trochę szkoda kupować.
e5472 ma fsb 400 a płyta 333 czyli nie pasuje. e5450 albo x5460 możesz włożyć. Żadnego z nich Ci nie polecam, bo i tak musiałbyś inwestować w większe chłodzenie, a tu nawet więcej niż 4 GB RAMu nie będziesz mieć.
Zrób sobie odwyk od gier w domu, rodzicom do sparwdzenia poczty starczy, ale do gier nie doprowadzisz tego pozwymiany wszystkiego. Tzn. Obudowę możesz od biedy zostawić. Mozesz to zrobić, tylko wpakujesz pieniaze w sprzet, który potencjalnie może się rozlecieć w każdej chwili…
Fakt - tutaj mój błąd. Wiesz, to nie ma być zestaw do jakiejkolwiek rozbudowy. Tak jak napisałem, do nowych tytułów mam sprzęt. Tutaj raczej kwestia ożywienia tego sprzętu i tak jak pisałem, sporadycznego pogrania w wymienione tytuły. Chłodzenie dałoby radę ogarnąć za grosze więc to nie problem. Teoretycznie z tego co widzę ten ram powinien siąść i sobie poradzić - ale sam nie wiem. Wiem że 4 gb i to jeszcze ddr2 w 2020 roku to nawet poniżej normy biurowej
Myślę że teksty w stylu “zrób sobie odwyk od gier w domu” możesz zdecydowanie zostawić dla Siebie.
Po prostu bardzo nie na miejscu. Nie uchwyciłeś całkowicie sensu mojego posta. Chcę zrobić coś co przynajmniej w teorii powinno się udać. Jak będzie z praktyką? Nie wiem. Najwyżej komp nadal będzie służył po prostu do przeglądania sieci A jak coś sie rozleci jak to ująłeś…zawsze mogę wrzucić stare podzespoły.
Dla Ciebie, bo to Ty chcesz wydawać więcej na zasilacz niż cała platforma warta. Oczywiście drogi zasilacz, by oszczędzić na karcie i kupić smoka ognistego…
Jak sobie to wszystko dodasz + 100 za obecny lub dwie, to wydzie Ci spokojnie jakaś i3-2xxx/8gb/gt 750. W 500 zł jest szansa się zamknąć. Stanowczo doradzam to jako lepszą opcję, która na coś się nada.