Upgrade - zestaw lga 775 - karta graficzna

Cześć. Na wstępie chciałem uprzedzić komentarze. Mam porządny sprzęt do gier, a ten ma służyć wyłącznie gdy wracam do domu rodzinnego, aby przy okazji coś popykać. Otóż zestaw który posiadam.

Procesor: e8400
Płyta: G31M-S2L
Ram: 4 Gb ddr2 667
Karta: 9500 Gt
Zasilacz: Jakiś no-name 350w

Sprawa wygląda tak że przede wszystkim planuje dorwać jakiś procek z serii xeon z lga 771 (możliwy e5472), wymienić zasilacz na jakiś 500w i dobrać kartę. I tutaj proszę Was o pomoc. Zależy mi żeby było to coś na miarę możliwości procka. Myślałem nad GTX 660 2 gb bo w sumie mogę go kupić za grosze… ale czy Pci 2.0 nie będzie problemem i czy nie spotkam jakiś innych problemów z tą płytką? W sumie zależy mi aby pograć w jakiś sensownych ustawieniach w GTA V, Tomb Raidera 2013 - raczej nie celuje w nic nowszego. Monitor z którym będzie pracował ten PC - 1440 x 900.

Cienko to widzę. 12-letni, dwurdzeniowy procek i 4GB, które udusi głupie Chrome, a co tu dopiero mówić o Tomb Riderze czy GTA. Wymiana na Xeona wiele nie zmieni. To się nie uda.

Acha. Jeszcze jedno. Płyta ma PCI-e 1.0, a nie 2.0.

Płyta ma 2.0. Z tego co widzę było chyba kilka odmian, tutaj akurat jestem pewien tego PCI.
Widzę dosyć mocną sceptyczność. Według mnie jedyne o co się boję to pamięć ram.
Ale dlaczego Xeon z 660 miałby nie podziałać?

Sugeruję minimalne minimum czyli przesiadka na lga 1155 i5/8GB RAM+MOBO za 250-300 zł. Wtedy i gtx 960/1050 lub rx 560 ma sens. Starszej grafiki trochę szkoda kupować.

e5472 ma fsb 400 a płyta 333 czyli nie pasuje. e5450 albo x5460 możesz włożyć. Żadnego z nich Ci nie polecam, bo i tak musiałbyś inwestować w większe chłodzenie, a tu nawet więcej niż 4 GB RAMu nie będziesz mieć.

Zrób sobie odwyk od gier w domu, rodzicom do sparwdzenia poczty starczy, ale do gier nie doprowadzisz tego pozwymiany wszystkiego. Tzn. Obudowę możesz od biedy zostawić. Mozesz to zrobić, tylko wpakujesz pieniaze w sprzet, który potencjalnie może się rozlecieć w każdej chwili…

Fakt - tutaj mój błąd. Wiesz, to nie ma być zestaw do jakiejkolwiek rozbudowy. Tak jak napisałem, do nowych tytułów mam sprzęt. Tutaj raczej kwestia ożywienia tego sprzętu i tak jak pisałem, sporadycznego pogrania w wymienione tytuły. Chłodzenie dałoby radę ogarnąć za grosze więc to nie problem. Teoretycznie z tego co widzę ten ram powinien siąść i sobie poradzić - ale sam nie wiem. Wiem że 4 gb i to jeszcze ddr2 w 2020 roku to nawet poniżej normy biurowej :smiley:

Myślę że teksty w stylu “zrób sobie odwyk od gier w domu” możesz zdecydowanie zostawić dla Siebie.
Po prostu bardzo nie na miejscu. Nie uchwyciłeś całkowicie sensu mojego posta. Chcę zrobić coś co przynajmniej w teorii powinno się udać. Jak będzie z praktyką? Nie wiem. Najwyżej komp nadal będzie służył po prostu do przeglądania sieci :slight_smile: A jak coś sie rozleci jak to ująłeś…zawsze mogę wrzucić stare podzespoły.

Płyta jest oparta na chipsecie G31. Sam sprawdź jaka wersja PCI-e jest wspierana:

Dla Ciebie, bo to Ty chcesz wydawać więcej na zasilacz niż cała platforma warta. Oczywiście drogi zasilacz, by oszczędzić na karcie i kupić smoka ognistego…:wink:
Jak sobie to wszystko dodasz + 100 za obecny lub dwie, to wydzie Ci spokojnie jakaś i3-2xxx/8gb/gt 750. W 500 zł jest szansa się zamknąć. Stanowczo doradzam to jako lepszą opcję, która na coś się nada. :wink: