Mam taki problem, otóż chcę zainstalować Windowsa np. XP z tym że chcę to zrobić przez sieć LAN. Wiem, że jest taka funcja w biosie jak uruchamianie albo z dysku, albo z CD, albo z USB, albo z sieci LAN i właśnie mnie interesuje ta ostatnia funkcja. Jak tego dokonać mając oczywiście do dyspozycji drugi w pełni sprawny komputer?
Bo, o ile się nie mylę, tak prosto jak np. w przypadku sieciowej instalacji Linuksa to nie będzie. Chociaż w sumie to nie wiem, czy konfiguracja RIS-a jest aż taka trudna :).
Dzięki goomish , hmm, czyli to takie łatwe wcale nie jest jakby się wydawać mogło i w dodatku potrzeba jeszcze Win 2000. A są jeszcze jakieś inne możliwości?
Czy ten docelowy komputer (ten na którym chcesz instalować system) nie ma żadnych peryferiów, stacji dyskietek, USB, kompletnie nic? A jest tam jakiś system już zainstalowany - inny niż DOS?
Być może o czymś nie wiem ale jeśli tak, to RIS jest jednak najłatwiejszą metodą. Płytę z Windows 2000 gdzieś przecież znajdziesz, pożyczysz (byle z tej konkretnej płyty nie był w danym momencie zainstalowany gdzieś system - to tak aby być w pełni w zgodzie z licencją).
Bo jeśli nie, to pozostaje Ci tylko połączenie zewnętrznego napędu - albo CD albo HDD ze skopiowanymi plikami instalacyjnymi i dyskietki rozruchowe XP.
Możesz też próbować “pchać” te pliki przy pomocy bezpośredniego połączenia kablowego ale… zarezerwuj sobie duużo czasu, bo skopiowanie w ten sposób kilkuset MB trochę potrwa :).
W minutach? Lepiej się w godzinach liczy [*], mniejsze liczby wychodzą
No i na docelowym kompie musi być jakiś system, choćby odpalony z dyskietki DOS. Do tego coś co potrafi obsłużyć ten rodzaj transferu, Volkov Commander albo (do znalezienia gdzieś na abandonware) Norton Commander for DOS.
[*] bezpośrednie połączenie kablowe przy pomocy kabla COM-COM (tzw. null modem) to przy najlepszych wiatrach i bardzo dobrze wykonanym kabelku jakieś 56.6 k bitów /s, natomiast transfery z płyty CD, na dysk albo po 100Mb sieci LAN to jakieś kilkaset do kilku tysięcy kilobajtów na sekundę.