Uruchamianie XP i nagłe wyłączenie HDD? Co jest grane?

Witam!

Otóż od niedawna mam dwa systemy - Vistę + XP. Z Visty przestałem korzystać - przerzuciłem się na XP. Od tego czasu zaobserwowałem coś dziwnego. Mianowicie gdy włączam XP i już widzę część pulpitu nagle komputer się wyłącza - DYSK STAJE no i od nowa leci bootowanie, tak jakbym go odłączył od prądu… Tyle że dysk po chwili się włącza a nie od razu. Nie zdarza się to za każdym razem, ale dość często… Jak korzystałem z Visty, to tego nie zauważyłem - nie miałem takich akcji :slight_smile: nie wiem jak teraz, bo bardzo rzadko ją uruchamiam, ale raczej jest OK. Co to może być?

Z góry dzięki za odpowiedź :slight_smile: (Komp taki jak w opisie)

Pozdrawiam

Voytec

Bad Sectory to są chyba

O ja piernicze… Nie rób jaj :o Kurde, nowy lap! A mogę to jakoś sprawdzic nie formatując dysku? Za czasów fdiska i formatowania z dyskietki :smiley: były informacje o bad sectorach… przeżyłem to… Nie chcę raczej używać ScanDiska bo kuzyn kiedyś puścił go na noc i rano DYSK NIE DZIAłAł !!

Zainstaluj everesta i wrzuć screena zakładki S.M.A.R.T jest jeszcze program MHDD 2.9 ponoć sprawdza bady.

Oto screen

post-38128-13856533974834_thumb.jpg

Ja bym był za ScanDiskiem

No ale co Ci S.M.A.R.T. powiedział? Wygląda na to, że jest OK… A jak już mówiłem nie chcę skończyć jak mój kuzyn :smiley:

No właśnie wszystko wygląda niby w normie mam podobne wyniki a już miałem bady ścągnij to http://pliki.bcode.eu/cdr/software/soft … warde-(hdd-diagnostyka/mhdd32ver4.6.zip

i zobacz (wypal napłyte), a jak nowy laptop to oddaj na gwarancje i tyle.

słabo dociśnięty… miałem tak samo na PC bo molex przerywał…