Urwany Hologram na naklejce na laptopie

Oprogramowanie komputerowe Windows (ogólnie)
#1

Witam

Wczoraj kupiłem laptopa z systemem WinXP Pro SP2. Na spodniej części znajduje się naklejka z s/n oraz paskami (hologramami) świadcząca o legalności systemu. jednakże środek naklejki jest tak jakby przytarty, a wraz z nim urwane są te błyszczące paski (nie całe ale większośc). By może nikt tego celowo nie urywał (bo po co) a tylko urwało się razem z folią w którą zawinięty był sprzęt (laptop fabrycznie nowy- chyba :/).

Mam więc pytanie czy w związku z tym mogę miec jakies problemy i czy jest to warte zachodu aby komputer odsyła do sklepu?

Mam też drugie pytanie: dlaczego po naciśnięciu klawisza alt+c nie wyświetla się… no właśnie… c’ czyli nasze polskie c z kreseczką. wszystkie pozostałe ą,ę,ó,ł itd są… jeżyk to polski programisty. W czym jest problem?

Pozdrawiam

#2

Kawałek Certyfikatu Autentyczności powinien być jak by “urwany” ale wydaje mi się że te “paski świecące” powinny być nienaruszone.

#3
  1. Tu sobie możesz porównać wygląd certyfikatów:

http://www.microsoft.com/resources/howt … fault.mspx

  1. W sterownikach karty ATI zmień skróty klawiszowe na takie, które nie będą kolidować z polskimi znakami. Ustatwia się to w programie Catalyst Control Center - piszę z pamięci. :slight_smile:
#4

mała poprawka dla mireczka dokładnie to tu możesz porównać certyfikaty: KLIK

#5

Warto zachodu

#6

“Najnowsze Certyfikaty Autentyczności preinstalowanego systemu Windows zawierają wizjer Port-Hole™ w okolicy środka certyfikatu. Wizjer ma kształt flagi systemu Windows z dwoma plecionymi paskami przebiegającymi pionowo przez jego środek.”

To mam mały problem, bo akurat “wyrwany” jest ten wizjer :confused: Teraz to wygląda jakby było celowe…

Test legalności oprogramowania (na stronie onLine" przechodzę pozytywnie: “Wyglada na to, że posiadasz legalne orpogramowanie…”

Powiedzcie mi w takim razie, jak mam rozmawiać ze sprzedawcą, żeby mnie nie zbył tylko załatwił mi ten pie… solony certyfikat!

Najbardziej wkurza mnie to, że za laptopa dałem 5 tys (IBM ThinkPad R60), żeby nie mieć właśnie takich problemów, bo nie mam na nie czasu! !!

Mało tego właśnie zauważyłem, że klawisz “B” na klawiaturze mi wyskakuje! TO SĄ CHYBA JAKIEŚ JAJA! Chyba osobiście przejadę się do Krakowa do firmy, w której kupiłem tego IBMa… (Dla zainteresowanych: koYto.pl)

Co do klawisza “Ć”- Dzięki :wink: pomogło jak widać

#7

To on jest z pieprzem?!

A masz gwarancję?

#8

Do czego Ty dążysz? :PP

Wiesz wczoraj go kupiłem ale nie mam gwarancji, bo mi się już skończyła :stuck_out_tongue: No chyba, że sugerujesz, że z gwarancją też jest coś nie tak… :confused:

#9

profdrhab

Proszę uważać na słownictwo,popraw co trzeba,opcja zmień.JNJN

#10

No przyjaciele piszcie wszystkie wasze spostrzeżenia! W poniedziałek jadę do krakowa z lapciakiem więc muszę być uzbrojony w argumenty i wszelaką wiedzę :stuck_out_tongue:

z góry dzięki…

#11

  1. Kawałek COA może być “wyrwany” ale chologramy tzn te paski muszą być w nie naruszonym stanie.

  2. Wyzwyij ich za wyskakujące klawisze.