Niedawno kupiłem sobie nowy laptop. Jest to Acer E1-772G i5.
Kiedy wyłączę komputer i ponownie go włączę porty USB 3.0 nie są włączne, mówiąc sciślej - nie ma w nich prądu.
Nie działa ani nadajnik/odbiornik myszki, ani głośniki (potrzebują USB jedynie dla prądu), ani pendrive.
I gdyby tak było zawsze - dla mnie żadna sprawa - od razu rekalmacja. Ale problem da się “naprawić” - wystarczy, że jeszcze raz uruchomię laptop (nie mylić z “uruchom ponownie” - ta akcja ani nie naprawia ani też nie psuje o ile USB 3.0 działa). I teraz USB 3.0 działa jakgdyby nic. Czasem kolejny restart “psuje”(zwykle) znów USB a czsem nie(rzadziej). Ktoś się spotkał z takim wariactwem? Praktycznie 50% włączeń laptopa kończy się nie/działającym USB 3.0…
Aktualizowałem sterowniki (OS to Win 7x64 HP), BIOS i dalej kicha.
Za wszelkie sugestie z góry dzięki
PS Podobny temat podniosłem na forum X-KOM.PL gdzie kupiłem laptop, narazie bez odpowiedzi.