Ustawienia Nvidia, dithering i drobne problemy z wyświetlaniem

Cześć.
Ostatnio zauważyłem na głównej DP, na domyślnym motywie lekkie migotanie gradientu po bokach (gradient jest bardzo delikatny, sam go zauważyłem dopiero jak zaczął migać).
Po delikatnym pogrzebaniu odkryłem, że przy przełączeniu ditheringu na 6bpc problem znika, ale mocno zniekształca to kolory w niektórych miejscach, jak się domyślam przez użycie ograniczonej ilości barw.
Rozdzielczość oczywiście natywna, 60Hz, problem nie występuje pod Windowsem.

Teraz moje 2 pytania:
Jakieś propozycje jak się pozbyć tego migotania?

Czy dithering sam w sobie nie jest archaizmem i czy nie powinien być wyłączony? W końcu od lat mamy 32 bitową głębię kolorów, która powinna wystarczyć. Chyba, że nie rozumiem roli, którą on spełnia?

Mój sprzęt to GTX970, chodzący pod sterownikiem 381.09, jednak problem występował również na 375.39. System to Mint 18.1 z Cinnamonem.