Mam standardowe połączenie kablowe TOYA i przypisane stałe IP. Od niedawna modem Motoroli (taki daje TOYA) jest podłączony do routera WiFi i takim sposobem mam sieć bezprzewodową w domu W komputerze (stacjonarka) mam bezprzewodową kartę sieciową pod USB, czyli komputer z siecią łączy się przez router WiFi.
Problem polega na tym, że po podłączeniu modemu do routera WiFi nie mam już stałego IP, tylko korzystam ze zmiennego, które zostało automatycznie przydzielone przez router WiFi.
Pytanie - co zrobić, żebym miał nadal stałe IP? To które miałem przydzielone na początku przez TOYA?
nadal posiadasz adres zewnętrzny ten sam, a router daje ci adres lokalny. Jeśli rozchodzi ci się o dostęp z zewnątrz na ten komputer to aby przekieruj porty lub DMZ na adres lokalny komputera.
Jeśli chcesz dalej mieć przypisany ten adres co ma modem (na twoją kartę wifi) to możesz ustawić router jako AP. Ale to sprawdzi się tylko z jednym komputerem w sieci! Ale według mnie to niema sensu, bo pojawią się problemy gdy będziesz chciał podpiąć więcej komputerów.
Mnie interesuje tylko jeden komputer, moja stacjonarka i tylko na tym może być stałe IP. Reszta lapków lub telefonów, które są w domu łączą się bez problemu z bezprzewodową siecią przez router. Jeżeli przekieruje porty chyba nie powinno być problemów z połączeniem się z WiFi przez lapka i telefony?
Adres przypisujesz sobie w systemie. Musisz wejść w ustawienia połączenia, właściwości protokołu internetowego i tam masz okienko gdzie wpisujesz sobie ip, bramę domyślną (adres routera, zazwyczaj 192.168.1.1), maskę podsieci (taka sama jaką router przydziela, prawdopodobnie 255.255.255.0)
Zobacz z jakiego zakresu router przydziela IP pewnie to będzie coś w stylu 192.168.1.50-150 i wybierz jakiś najlepiej spoza np. 192.168.1.155
W komputerze (stacjonarka) mam bezprzewodową kartę sieciową pod USB, czyli komputer z siecią łączy się przez router WiFi.