Usunąłem pliki aktualizacji/dllcache/i386 - można odzyskać?

Witam… problem dotyczył wcześniej długo włączającego się Windowsa, ale teraz mam inny problem… stosując porady i sztuczki usunąłem zawartość:

Driver Cache\i386

System32\dllcache

oraz wszystkie katalogi deinstalacji aktualizacji (zaczynające się na $NTUninstall…)

po tym wszystkim uruchomiłem CCleaner’a więc wpisy aktualizacji zniknęły nawet z Dodaj/Usuń (nie mogę więc stwierdzić numerów aktualizacji jakie mam)

teraz zauważam wady takiego czynu… można to jakoś odzyskać?

Driver Cache\i386 <— podobno wystarczy skopiować i386 z płyty Windows xp

Witam,

Najpewniej tak, ale w sumie czy aż tak często system pyta o nowe sterowniki?

Może Start->Uruchom i wpisać sfc /scannow ?

przy sfc /scannow chyba kilkaset razy pyta sie o plyte Service Pack 2 :expressionless:

ktorej nie mam i nie wiem czy cos mi to daje …

Bo jak wpiszesz tą komendę to musisz włożyć płytkę z windowsem do napędu ;] Bez płytki ta komenda jest bezużyteczna. Sprawdza ona poprawność plików w systemie. Gdy jakieś nie są oryginalne to podmienia je na te oryginalne z płyty.

jeszcze możesz na samym poczatku zbotować płyte tak jak przy instalacji i nie dawac instaluj system tylko napraw system :slight_smile:

a co robi napraw system? to samo co sfc /scannow?

WizZz, robiłem to z plytka… ten sam komunikat… nie wiem czemu…

Robiłeś tak jak jest tutaj ?

Do napędu włóż płytę instalacyjną Windows XP i wykonaj:


Start => Uruchom => wpisz polecenie sfc /scannow i wciskamy Enter


Jeśli za każdym razem będą wyskakiwać okienka klikaj na Ponów próbę

Skopiowane z poradnika Optymalizacja i odchudzanie Windowsa XP Z Vortalu :wink:

tak no i takie okienko wyskakuje mi masakryczną ilość razy…

to jeszcze jedna sprawa… jakieś porady odnośnie skasowanych deinstalatorów aktualizacji windosowskich?

Wniosek z tego taki że masz chyba dużo plików do podmiany. A co do tych deinstalatorów to chyba się nie da tego odzyskać :?

no trudno w każdym bądź razie NIGDY nie zdażyło mi się, że chciałem je odinstalować więc mała strata :slight_smile: