Z całym szacunkiem, ale absurdalne są Twoje wywody. Otóż “w czasach kiedy nie istniał jeden wspólny wzorzec metra” nie było tak jak piszesz, że “stopa jednej osoby mogła być całkowicie inna niż stopa albo łokieć innej osoby”. To w ogóle nie miało miejsca. Owe łokcie i stopy były dość dobrze zdefiniowane i kompletnie niezależne od “stopy czy łokcia jednej osoby” (no, chyba, że nią był monarcha). Potrzeba ujednolicenia wyszła z tej przyczyny, że łatwiej było stosować jeden, powszechny, wzorzec (a i tak nie jest on powszechnie stosowany) w wielu krajach.
Absurdalne jest też uchylanie się od nałożonych m.in. na Ciebie obowiązków ustawowych.
O czym mówimy?
Przypomnę - zadałem Ci 2 pytania. Chciałbym usłyszeć odpowiedź.
Robicie burdel w drugim wątku, proponuję przenieść to co niezwiązane bezpośrednio z usuwaniem konta do wątku gdzie już wam się udało zrobić kolejny burdel. Najsmutniejsze jest to, ze bierze w tym udział przynajmniej połowa aktywnej załogi, jak nie większość. Zostaliście wykastrowani z narzędzi i praw Moderatorskich w myśl jakiejś liberalnej idei, zgodziliście się na to, to teraz z tym żyjcie, miejcie honor złożyć rangi, albo doprowadźcie do zmian, które pozwolą wam moderować.
Odpowiedziałem. Co jest nie jasne w tym, że jeśli problem stosowania niepoprawnego języka jest ograniczony tylko do jednego, zupełnie pobocznego tematu, to moderator w moim rzecz jasna rozumieniu moderacji, nie powinien interweniować? Oczywiście możesz się z taką moją interpretacją nie zgodzić ale proszę ją chociaż przyjąć do wiadomości.
@januszek - Zadałem Ci takie pytania:
Jak na razie na żadne nie udzieliłeś jakiejkolwiek odpowiedzi.
PS i OT: @Semtex (ale groźny nick ;)). Masz absolutną rację - burdel totalny. Ale przecież już gdzieś przeczytałem, że funkcjonuje tu zasada “róbta co chceta”. Od siebie dodam: “jak chceta”.
Nie wiem, kto przyjął te zasady i jak, jednakże nawet po tym wątku widać, że dowolna dyskusja rozgorzewająca pod dowolnym tematem i idąca w dowolnym kierunku nie jest chyba najlepszym sposobem na forum. Tutaj piszemy o pierdołach. Kiedy ktoś chce udzielić odpowiedzi na jakiś problem - wobec właśnie takiego “liberalizmu” i “tolerancji” panującej tutaj musi się przedrzeć przez kompletnie nieistotne, bez związku z zadanym problemem odpowiedzi i następnie… Następnie w zasadzie to już nie wiadomo na co odpowiadać: problem, który wątek zainicjował, poboczne kwestie…
W FAQ macie powinność korzystania z wyszukiwarki przez nas. Ok, fajnie. Niemniej jednak nawet zadane wyszukiwarce prawidłowo pytanie prowadzi wobec takiej polityki na manowce.
Tak jestem betonem wychowanym w czasach, gdy jakieś zasady miały jeszcze znaczenie. Owe zasady były jednak wypracowywane by innym użytkownikom było łatwiej, a nie by forum - bądź co bądź - techniczne stanowiło worek bez dna na… tak na prawdę, to na cokolwiek.
Proszę nie traktuj tego jako jakiegokolwiek ataku wobec Twojej osoby, albowiem pod Twoim zdaniem podpisuję się w całości. To próba wytłumaczenia dlaczego - oprócz “młodych gniewnych” - inni użytkownicy po prostu się tu gubią, a forum - oprócz dowolnej i swawolnej - wymiany myśli niczemu tak na prawdę nie służy. To już lepiej założyć IRC.
Kolego _januszku dlaczego nie odpowiadasz na pytania kolegi pavbaranova?
Cytuję:
"Zadam Ci zatem pytania:
- co jest obowiązkiem moderatora tego forum?
- a skoro tutaj “nie ma reguł moderowania” to jakie reguły i skąd pochodzące stosujesz?"
Chyba Moderatorzy są w obecnej sytuacji zbędni.
Cytuję: SemtexADMIN emeritus (Uczestnik HotZlotu)
"Przecież obecna sytuacja to decyzja “samej góry” czytaj TomkaB, bo to on jest górą, dlatego ta dyskusja jest pozbawiona, od początku, jakiegokolwiek sensu
’
Ok. Widzę, że pewne sprawy trzeba wytłumaczyć. Po pierwsze - pytanie o obowiązki moderatora trzeba skierować albo do ownera forum albo do moderatora zatrudnionego przez ownera do wykonania konkretnych obowiązków (od razu mówię, że nie wiem czy są tutaj zawodowi moderatorzy czy też nie). Ja nie jestem zawodowym moderatorem, który został zatrudniony do wykonywania konkretnych obowiązków. Jestem członkiem społeczności dobrychprogramów co oznacza, że od użytkownika forum różnię się tylko tym, że do mojego konta przypisano dodatkowe uprawnienia (tutaj jest opis).
Teraz przechodzimy do drugiego pytania, które w praktyce się sprowadza do tego w jakich przypadkach powinienem skorzystać z tych dodatkowych uprawnień moderatora. I na to pytanie bardzo precyzyjnie odpowiedziałem podając dwa konkretne przypadki (w tym jeden, który faktycznie miał miejsce wczoraj i stał się powodem dla tej całej dyskusji). Ta odpowiedź znajduje się z postach #28 oraz #41. Przepraszam ale trzeci raz nie będę powtarzał.
Sorry - nie ja, ale Ty jesteś moderatorem. Jesteś wyposażony - jak sam piszesz - w pewne możliwości. Z Twojego wpisu wynika, że nie wiesz kiedy masz/możesz ich używać.
Trzeci raz pytał nie będę - bowiem jak widzę nie ma to sensu.
Dalej jednak twierdzę - odpowiedzi na pytanie nie udzieliłeś.
@pavbaranov Sorry ale jesteś ekspertem od Linuxa więc zapewne na rolach i uprawnieniach użytkowników znasz się lepiej niż ja. Odpowiedziałem na Twoje pytania najlepiej jak umiem. Jeżeli nie czujesz się usatysfakcjonowany to przepraszam ale nic więcej nie mam do dodania.
Ten temat został automatycznie zamknięty 180 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.